Witam. Mam e46 w wersji 320d - silnik 2.0 150 Koni według książeczki.

Zastanawiam się czy jest w czym grzebać zważywszy na rocznik i przebieg (1998 - 430 000+km) Stanu nadwozia i silnika jeszcze nie znam dopiero będę to sprawdzał dokładniej. Na pewno mam do wymiany maglownice i dużo części w układzie napędowym bo stuka, szarpie itd... Z silnikiem podejrzewam, że też coś jest na rzeczy bo trochę dymi (nie tak jak normalnie dymi diesel) ale to jest w tej chwili mniej istotny temat.

Istotne jest dla mnie czy to autko nadaje się na driftowóz, jak z częściami do niego no i ogólnie czy jest sens w ogóle rozpoczynać nad nim jakiekolwiek prace.

drugie pytanie to ile mniej więcej wyniósłby wkład w podstawowe części, żeby można go było nazwać driftowozem?