ja polecam obspawać karoserię jak nie ma silnika, daje dużo bo wszytko na fabrycznych zgrzewach na maxa pracuje i warto też wtedy zająć się pęknięciami w nadkolach (w każdym nissanie są) albo też lepiej wywalić nadkola i wstawić szersze tak aby w przyszłość mody skrętu można było robić.
Ale przed spawaniem polecam piaskować wszytko jak leci (wiadomo nowa powłoka antykorozyjna wytrzyma o wiele dłużej niż ta seryjna), na zgrzewach jest masa uszczelniająca która jest ciężka do usunięcia i powoduje znaczne utrudnienia podczas spawania.