Po prostu nie masz pojęcia o pewnych kwestiach. Twoim zdaniem najciekawsze byłoby przedstawienie typowej szkoły driftu, krok po kroku a'la Biblia Driftu. To jest Twoje zdanie, osoby która interesuje się już driftem.
Oglądalność programu w takiej formie po prostu byłaby słaba. Jest to nudne dla przeciętnego widza. Przecież na zdrowy rozum - nie nauczysz się takiej jazdy oglądając TV.
Dlatego stosuje się różne metody do zaciekawienia widza a przy okazji przedstawienia kilku zagadnień. Dla Ciebie, wymagającego widza, taka forma nie jest ciekawa, ale przeciętnego widza ma zatrzymać przed TV i zachęcić do obejrzenia kolejnych odcinków. Dlatego też zastosowany został zabieg z tajemniczym uczniem i stopniowe zdradzanie detali i sugerowanie , że to może być kobieta.
Dobitniej i jeszcze bardziej łopatologicznie : Typowa biblia driftu zachęci miłośników driftu i zanudzi p. Kowalskiego. Widowiskowe przedstawienie kilku ćwiczeń, zagrywka z nieznanym uczniem skuteczniej zachęci Kowalskiego, żeby nie zmieniał kanału.
Teraz rozumiesz?