Strona 2 z 2

Re: LPG w Drifcie

PostNapisane: 3 maja 2012, o 16:12
przez pablo escobar
Ja to widzę mniej więcej tak: Wyjazd na tor minimum 200zł paliwo jak by się chciało 2 razy na tydzień to wychodzi 1600 na miesiąc do tego opony, części,mechanicy i mamy wynik ile? 2,5 -3 tyś .A gdzie jedzenie picie mieszkanie? 5 tyś minimum trzeba zarabiać. Dlatego gaz jest jakąś alternatywą,tym bardziej że nikt nie przewidział 10 lat temu że będzie teraz w Polsce Ameryka. :D

Re: LPG w Drifcie

PostNapisane: 3 maja 2012, o 16:43
przez Jajnik
pablo escobar napisał(a):jak by się chciało 2 razy na tydzień...



Jak będziesz jeździł na treningi 2x w miesiącu to i tak będziesz skakał z radości.

Ile jesteś w stanie zaoszczędzić na takim jednym treningu gaz/paliwo?
Mi na całodniowym treningu poszło pół ori zbiornika (tylko, że 6-cyl).
Dla zaoszczędzenia NAWET tych 80zł/trening to moim zdaniem gra nie watra świeczki.

I nie pisz, że w skali roku, czy dwóch się zwróci, bo na tym gazie zdążysz 3x zajeździć ten silnik.

Re: LPG w Drifcie

PostNapisane: 3 maja 2012, o 17:43
przez pablo escobar
Jeżeli silnik szybko padnie i jeżeli koszt instalacji wyniesie np 5-6 tyś.to żeczywiście nie ma to najmniejszego sensu. Ale jeżeli uda si e założyć taką instalke z odzysku za kilkaset złotych i silnik troche pochodzi to jest sens poza tym mam do kupienia zapasowy motor za 2,5 tyś. Sam już niewiem nie chcę zrobić czegoś czego będe póżniej żałował. Miałem np. przez ostatnie dwa lata s13 ca 18det z turbo garret T28 i.t.d. kupe kasy to pożerało a w sumie pojezdziłem tym tyle co pies napłakał. Suma sumarów dwa lata w plecy. Teraz znowu ten gaz mi po głowie chodzi....

Re: LPG w Drifcie

PostNapisane: 3 maja 2012, o 20:04
przez ktm450sx
tak to będzie chodzić :robodance: ale nie jeździć jeszcze szukasz czegoś z odzysku :thumbsup: czy to nie za dużo chcesz zaoszczędzić żeby to nie wyszło dwa razy drożej powodzenia

Re: LPG w Drifcie

PostNapisane: 3 maja 2012, o 20:42
przez pablo escobar
Na LPG forum Facet z Radomia oferował mi nowe instalacje od 1200 zł w zwyż .Jest to realne żeby to dobrze zadziałało?

Re: LPG w Drifcie

PostNapisane: 4 maja 2012, o 17:17
przez duchu22
Wpisz w allegro instalacja lpg to tez wyskocza po 1200 ale to tylko komputer z jakimis marnymi wtryskami i okablowanie. Do tego zbiornik, elektrozawor, przewody gazowe, wlew gazu i montaz. Na koniec najwazniejsze czyli strojenie.

Re: LPG w Drifcie

PostNapisane: 9 sie 2012, o 01:33
przez PiciuPn
Trochę z innej beczki zejdźmy z dużych pojemności i wielkich mocy. na przykładzie 2.5 rzędowego czy V-ki oplowskiej(jak ja miałem) nie każdego stać na lanie 30l/100km beny(w auto do zabawy- nie mowie o typowych autach do sportu) gaz jest alternatywa tylko trzeba zrobić to z głową (to będą i nawet korzyści ) zamontowałem w oplu vectra a 2.5 V6 gaz 1 gen) na parowniku brc super i mikserze dobranym do wielkości przepustnicy(nie dedykowany) 2 dni testów strojenia kręcenia ustawieniami i autko chodzi na gazie jak marzenie (odpala na gazie nawet zimą) dużo lepiej niż na benie. lepiej się zbiera od dołu i zdecydowanie jest żwawsze na 8 tys. obr. brak odcinki (niestety trzeba panować nad sobą żeby nie przekręcić pieca) Na chwile obecną mam sierre 2.0 16V na gazie do zabawy w drift (bo auto poniżej 200KM wydaje mi się ze są zabawkami a nie profi podejściem do tematu) to polecam gaz efektywność silnika dużo lepsza a i koszty jazdy i kręcenia się nie duże. Z tego co zaobserwowałem ori instalacje gazowe są przeważnie za słabe do osiągów silnika warto zainwestować w większe parowniki i miksery (gaz 1 i 2 gen, zresztą sekwy podejrzewam ze tak samo) tak że polecam gaz wszystkim początkującym jak i tym co używają auta jako zabawki.

Re: LPG w Drifcie

PostNapisane: 9 sie 2012, o 10:04
przez michalek206
Panowie.Moim zdaniem gaz jak najbardziej jest ok,ale nie do auta sportowego,a to dlatego że wzrasta możliwość ugotowania uszczelki pod głowicą.Jeżeli mógłbym jakoś pomóc to powiem że sam instalowałem sobie gaz,tyle że do dupowozu który ma 125km i za używaną instalkę staga dałem 700zł.Myślę że za 1200zł to z palcem w dupsku zainstalowałbym do mojej buni ale nie widzę takiej potrzeby.Policzcie sobie ile takie auto wam spali i czy wam się to opłaca,ja jeżeli bym np jeździł dupowozem mniej niż 18000 rocznie,to bym gazu nie instalował.Weźcie jeszcze pod uwagę fakt , że jeżeli sami zainstalujecie to macie ten gaz nie legalnie,więc pasiłoby się rozeznać kto by wam to "zalegalizował"

Aha,bym zapomniał,bo ktoś tu pisał że na gazie muli itp... otóż nie zgodzę się z tym,wszystko idzie ustawić tak że będzie śmigać jak na benie tylko że wzrośnie zużycie gazu o jakieś 20-30%.Wszystko kwestia tego żeby robił ten gaz ktoś ogarnięty a najlepiej samemu...trudne to to nie jest a już zwłaszcza stag który wszystkie info podaje w manualu ;)

Re: LPG w Drifcie

PostNapisane: 23 gru 2017, o 20:57
przez kusy6
Mam u siebie instalacje Zenit, w tym sterowniku podobno jest opcja by po ustalonych obrotach (np 5000) przełączać się na PB a poniżej tych 5000 spowrotem na LPG. Zawsze podczas treningów z obawy uszkodzenia silnika wysoką temp spalania LPG jeździłem na PB, ale może świetnym rozwiązaniem było by ustawić sobie przełączanie z LPG na PB powyżej jakiś obrotów i upalać niby na gazie?
Zda to egzamin czy dalej lepiej upalać na PB?