Witam Chcialem zapytac was cos na temat zmiany dyfra w e30!
Sa jakies komplikacje przy zmianie jest cos co warto wiedziec? Zeby się za duzo nie na robic czy nie zrobic sobie dodatkowej roboty!?

Dzieki za odp!

Pozdrooo

Nie ma z tym większego problemu. Jak nie masz czym podeprzeć dyfra, to niech Ci ktoś pomoże. W godzinkę ogarniesz.

Ja robiłęm to na kanale z gróbą dechą i hydraulicznym lewarkiem pod dyfrem. Pomagał mi brat i obaj robiliśmy to po raz pierwszy. Od wstawienia samochodu na kanał do wyjadzu mineło jakieś 3h, ale myśle, że teraz spokojnie zrobilibyśmy to w 1,5h.
Robiliśmy powoli i dokładnie, żeby o niczym nie zapomnieć, a potem mieliśmy problemy z wyrównaniem otworów mocujących dyfer tak żeby śruby chciały się wkręcić. Pierwszy raz jest najtrudniejszy, później to kwestia wprawy. Ogólnie nic strasznego.

Z racji tego ze dyfer w swoim e30 zmieniałem kilka razy dodam parę słów do zacnej prawdy wygłoszonej przez przedmówców.
Dyfer (ten co go będziesz zakładał) mając na "stole" przygotuj czyszcząc go i popraw gwinty w otworach mocujących gwintownikiem.
Przygotuj sobie nowe podkładki pod mocujące śruby i pastę do gwintów, polecam niebieską.
Kolejna ważna sprawa, jeśli rozsypał ci się dyfer i wymieniasz na taki sam ogarniesz na płaskiej podłodze w garażu przy pomocy lewarka hydraulicznego, małego... ja ogarnąłem.
Jeśli wymieniasz na dużą głowę proponuję podnośnik lub kanał, ja na szczęście taką zmianę wykonywałem na podnośniku. Napisałem "na szczęście" bo okazał się zonk trzeba było rozkręcić wał i trochę go wsunąć bo był za długi.
To w sumie tyle. Jak już wymienisz i po przejechaniu kilkudziesięciu KM usłyszysz dziwne stukanie, weź klucz 19 plaski wsuń się pod auto i dokręć śruby mocujące bo się poluzowały

I to w sumie na tyle

Pozdro

Wielkie dzieki!!!

Jeszcze z doswiadczenia dodam, zebys dokladnie odlaczyl wał podczas wyciagania dyfra, mi sie kiedys prawie caly wysunal ze skrzyni, a to niepotrzebna pozniej dodatkowa robota. No i pamietaj przy zakładaniu o wszystkich srubach, zebys pozniej sie nie glowil co Ci z tylu stuka przy ruszaniu itp
pozdro

DoktorKazdaDiagnoza napisał(a):Jeszcze z doswiadczenia dodam, zebys dokladnie odlaczyl wał podczas wyciagania dyfra, mi sie kiedys prawie caly wysunal ze skrzyni, a to niepotrzebna pozniej dodatkowa robota. No i pamietaj przy zakładaniu o wszystkich srubach, zebys pozniej sie nie glowil co Ci z tylu stuka przy ruszaniu itp
pozdro

A czasem Ci sie druga tylna połowka wału nie wysunęła?
Bo przecież przednia częśc jest przykręcana do skrzyni

Zapobiegawczo przy wyciąganiu dyfra zaznacz sobie białym mazakiem miejsce, w którym sie te dwie połowki wału łączą. W razie czego jakby się wysunął włożysz go w to samo miejsce po "znaku"

Bambus napisał(a):A czasem Ci sie druga tylna połowka wału nie wysunęła?
Bo przecież przednia częśc jest przykręcana do skrzyni

Racja, moj błąd

Bambus napisał(a):Zapobiegawczo przy wyciąganiu dyfra zaznacz sobie białym mazakiem miejsce, w którym sie te dwie połowki wału łączą. W razie czego jakby się wysunął włożysz go w to samo miejsce po "znaku"

Słuszna uwaga, inaczej się pojawi bicie na wale..

Hroop napisał(a):

Bambus napisał(a):Zapobiegawczo przy wyciąganiu dyfra zaznacz sobie białym mazakiem miejsce, w którym sie te dwie połowki wału łączą. W razie czego jakby się wysunął włożysz go w to samo miejsce po "znaku"

Słuszna uwaga, inaczej się pojawi bicie na wale..

a nie jest tak, że wał jest wyważany w kawałkach?

Jak u brata w e30 M50B25 wał składaliśmy z dwóch innych modeli, przód e34 tył e30
Wyważanie robiliśmy w Łodzi i tam majster cały wał wrzucił na maszynę i tak go wyważał (200zł za robotę)

Z wałami to w ogóle ciekawa historia gdyż pojawiają się różna opinie. Znam ludzi co składali z dwóch różnych modeli i też wszystko działało tj nie było bycia a w innym przypadku było bicie, zrywało podpory itp nie szło jechać. Moją uwagę przykuła wypowiedz użytkownika innego forum który po zdjęci wału stwierdził że ciężarki które wyważają wał są na oby połówkach ale dokładnie po przeciwnej stronie co nie miało by sensu ani racji bytu przy wyważaniu całego wału.
Faktem za to jest że mając dwie wyważone połówki możemy sobie dowolnie skonfigurować długość wału. I to koniec OT bo nie do końca o tym jest ten temat.
Proponuje wydzielić.

Pozdrawiam

Ja mam poł wału z e30 a drugie pol z innego modelu i bicia nie ma

Źle to opisałem, nie chodzi o bicie od niewyrównoważenia, tylko o równobieżność przegubów, o to że widełki muszą być symetrycznie wzgl. siebie bo inaczej przegub będzie miał +- sinusoidalny przebieg prędkości na wyjściu wzgl. wejścia (będzie na zmianę przyspieszać i zwalniać)
Pzdr