E36 Jak Zwiekszyć Promień Skrętu .......

[Jajnik]

druga sprawa powiększenie skrętu poprzez podkłądki ?? totalnie nie łapie po co i jak to ma działać ponieważ:
jak wsadze podkładki 4mm w mabiel to koła się zrobią na maksa rozbieżne- rozpychając je od środka prawe idzie w prawo lewe w lewo, a pewnie jak pojazde na zbieżność to to co osiągnąłem podkładkami zniwelują mi wkręcajac głębiej końcówkędrążka żeby zrobic poprawną zbieżność.

z podkładkami chodzi o to by ominać oryginalne ograniczniki magla - skrócisz drążki kierownicze, ale zakres pracy magla się zwiększy o np. 0,5 obrotu kierownicy w każdą stronę.

Jezeli dobrze zrozumialem Tommy'ego

Wrzucam podkladki miedzy magiel a koncowke drazka, dajmy na to 4mm na strone.
Po zamontowaniu podkladek mam rozbierznosc i samochod sie zle prowadzi.
Robie zbierznosc, czyli teoretycznie wracam do punktu wyjscia,
ale mimo skrecenia na drazkach tych 4mm na strone mam wiekszy skret.

Nie kminie tego dla mnie po zalozeniu podkladek i zrobieniu zbierznosci wychodzi sie na 0

[waski]

podkładka daje to ze listwa w maglu sie przesówa o te pare mm bardziej w jedną i drugą strone:)
jedynie nie wolno przesadzić bo jak się za daleko przesunie to rozszczelni go

[BLACHA]

Hi hi no nie do końca załapałeś Jajnik o co kaman w tym. Chodzi o to że drążek kierowniczy a konkretnie częśc wkręcana w magiel ma większą średnice niż wejście do magla co tworzy swego rodzaju ogranicznik, powiedzmy że magiel jeszcze by się schował kawałek ale drążek go ogranicza i po to daje się podkładki, muszą one mieć mniejszą średnice niż drążek tak żeby wchodziłey do magla.
Już łapiesz?? Nie uzyskasz tym skrętu jak w wózku widłowym ale jest troche lepiej.

Pozdro

[Jajnik]

Hi hi no nie do końca załapałeś Jajnik o co kaman w tym. Chodzi o to że drążek kierowniczy a konkretnie częśc wkręcana w magiel ma większą średnice niż wejście do magla co tworzy swego rodzaju ogranicznik, powiedzmy że magiel jeszcze by się schował kawałek ale drążek go ogranicza i po to daje się podkładki, muszą one mieć mniejszą średnice niż drążek tak żeby wchodziłey do magla.
Już łapiesz?? Nie uzyskasz tym skrętu jak w wózku widłowym ale jest troche lepiej.

Pozdro

Odrazu lepiej
Juz rozumiem.
I jak wyczytuje z tematu to wlasnie bezpieczne jest te 4mm na strone?

Dzięki i pozdro

[Greg555]

A ktoś wie cos dokładniej na temat tego wynalazku?

http://www.allegro.pl/item850425587_szy ... drift.html

tutaj masz to samo za mniej niż połowę. ten model to shit, jeśli już to zobacz havy duty. do tego złączki
ogólnie to musisz wyciąć fragment kolumny kierowniczej o długości tego ustrojstwa i w to miejsce wstawić quickner'a. rozważam montaż havy duty, ale potem to już tylko na tor i to lawetką.

nic tym mniejszym nie dolega. Ja go mam w S14 i w rajdowce
Kumpel kupil S14 bude od Enjuku racing i tez to miala.
Foust w toyocie tez to uzywa

Polecam 1.5:1 bo 2:1 jest za szybki

Nie ma puszczania i lapania kieraka
Da sie jezdzic na ulicy z tym 1.5:1

Grzesiek

[Greg555]

nie jestem drifterem ale moje odczucie jest takie że nia ma co jak Inur pisze przesadzać z przełożeniem kiery, tym bardziej że w drifcie wymaga się precyzji od steru, przełożenie wpłynie na pewno na to iż kiera zrobi się nerwowa, a skoro na przekładce ster sam odbija zgodnie z torem po którym lecą koła i w końcówce poprawiacie to nie ma sensu nic kombinować

To z tym chyba jest jak kto lubi

Nie to ze sie chwale ale ja jezdzilem troche w rajdach Subaru.
Przez to nie moglem sie przyzwyczaic do tego puszczania i lapania kieraka

Po zamontowaniu tego quickenera to sie odnalazlem. Srednia spinuf spadla o 100%

Ale
KIlku kumpli jezdzilo moim wozem (Semi \Pro, jeden mial licencie driftowa, ogolnie nie pionki)
Jedni to kochali a inni nienawidzili.
Trzeba sprobowac samemu i tyle

GD

[Jajnik]

Może trochę głupie pytanie, ale...

Czy wąs zwrotnicy od drążka kierowniczego podczas driftu dostaje na tyle mocno po dupie, że może puścić spaw?
Spotkał się ktoś kiedyś z takim przypadkiem, że puściło miejsce spawu?

I nie pytam tu o spaw typu, że np ja sam bym pospawał w domu (nie mam pojęcia o spawaniu)
tylko przez zawodowego spawacza.

[BLACHA]

"Zawodowy" spawacz powie ci że materiał z którego jest zwrotnica jest ujowy do spawania i że możesz się spodziewać wszystkiego, dlatego trzeba być hardcorem żeby z tak przerobioną zwrotnicą po mieście jeździć (mowa o bmw, nie wiem jaki materiał jest w innych markach). A czy się urwało u kogoś? chyba nikt się nie lubi chwalić unfalem

[Jajnik]

Co do samego materiału się nie wypowiadał konkretnie, ale rzucił okiem i powiedział, ze da radę.
Ogarnął temat, wiedział co to za część i na wstępie mi powiedział,
że jak ma być robiona robota, to będzie potrzebował mojego oświadczenia
Odnośnie materiału to właśnie już słyszałem parę opinii, że nie jest on zbyt wdzięczny do spawania.

[Mestwin_Krol]

zwrotnice są robione ze staliwa zazwyczaj. ogólnie to to jest przeróbka na twoją odpowiedzialność i gość ma racje że chce oświadczenie. Materiał nie jest najwdzięczniejszy do spawania ale nie ma też tragedii, ale bardzie chodzi o ingerencję w fabryczne rozwiązanie

[duchu22]

Może trochę głupie pytanie, ale...

Czy wąs zwrotnicy od drążka kierowniczego podczas driftu dostaje na tyle mocno po dupie, że może puścić spaw?
Spotkał się ktoś kiedyś z takim przypadkiem, że puściło miejsce spawu?

I nie pytam tu o spaw typu, że np ja sam bym pospawał w domu (nie mam pojęcia o spawaniu)
tylko przez zawodowego spawacza.

Jak bedzie dobrze pospawane to nie peknie, druga sprawa ze musi byc z obu stron idealnie co do milimetra we wszystkich plaszczyznach bo beda jaja przy skrecaniu, kolejny problem jak bedzie za bardzo skrocone to kola beda latac/trzepac ew blokowac sie przy max skrecie. Przydalo by sie poswiecic jedna zwrotnice i pokombinowac na aucie.

[Jajnik]

Przydalo by sie poswiecic jedna zwrotnice i pokombinowac na aucie.

Taki mam plan właśnie.
Kupiłem zapasowy kpl zwrotnic, które zrobię i założę na samochód, jak będzie ok, to zostaną, jak będzie coś nie tak, to spowrotem zamiana na ori.

druga sprawa ze musi być z obu stron idealnie co do milimetra we wszystkich plaszczyznach bo beda jaja przy skrecaniu,

A konkretniej? Co się wtedy może dziać?
Wg mnie przy zbieżności na 0, podczas wychylania może się tworzyć zbieżność bądź rozbieżność, czy coś poważniejszego?

[czarny is]

Ale przeciez robiąc takie mody zmieniamy kąty układu trapezowego i wedlug teori auto powinno sie gozej prowadzic w zakrecie bo koło zewnetrzne lub wewnetrzne może być skrecone zabardzo lub zasłabo wzgledem drugiego co moze powodowac usilizg jednego z kol

[BLACHA]

Ale przeciez robiąc takie mody zmieniamy kąty układu trapezowego i wedlug teori auto powinno sie gozej prowadzic w zakrecie bo koło zewnetrzne lub wewnetrzne może być skrecone zabardzo lub zasłabo wzgledem drugiego co moze powodowac usilizg jednego z kol

Tak dokładnie i powoduje, tego co podczas driftu jest wewnątrz i ma minimalny styk z powierzchnią dlatego nawet nowe opony na przodzie auta po kilku treningach/zawodach nadają się do chwilowego użytkowania z tyłu auta

[kante30]

Po tym modzie dziwnie się normalnie pokonuje zakręt. Normalnie znaczy nie bokiem. Ale to też przez zmniejszenie liczby obrotów kierownicą od lewej do prawej bo to też przecież się zmniejsza po tej przeróbce