Skrety w E46

[michalek206]

Nie,nie robię na razie z zawiechą bo póki co to ogarniam silnik itp , mam jakoś nie wiele większy skręt itp i na razie mi to starcza,zresztą tak jak mówisz czasem też trzeba dać komuś zarobić za jego trud bardziej chodziło mi o zaspokojenie ciekawości jak to działa

[e30 owner]

A z ciekawostek jeszcze takich, to po konwersji zawieszenia w e30 na 5 szpilek bez zmiany magla, promień skrętu się zwiększa (koła mniej się wychylają), w e30 odległość sworznia wahacza od sworznia drążka jest krótsza o 5mm. I wynosi 125mm, w e36 i e46 130mm. W e30 odległość osi koła od sworznia wahacza to 40mm a w e36 i e46 15mm (patrząc z rzutu od góry/dołu), stąd cofnięcie koła w nadkolu o 25mm. Ze względu na to, że ucho sworznia wahacza jest niżej niż środek osi koła (patrząc z rzutu z przodu/tyłu) to wahacz trzeba wygiąć odpowiednio więcej niż 25mm żeby zniwelować to cofnięcie koła, jakoś było 30 czy 35mm i wtedy jest koło centralnie.

[jankes]

EDIT: a jeszcze robiąc jakieś adaptery zwiększające skręt do zwrotnicy, warto zrobić je najgrubsze, czy też jak najwyższe (zależy jak się spojrzy ) jak się da, zmienimy w pozytywnym sensie Roll center. Co zmniejszy nam przechyły nadwozia w zakręcie. A gdyby zrobić roll center taki jak w fabryce tylko z odwrotną wartością (tylko że to lekko mówiąc nie możliwe raczej) to karoseria w zakręcie nawet bez stabilizatora będzie się pochylać do wewnątrz zakrętu, a nie do zewnątrz Co więcej, po obniżeniu nadwozia, nie ważne o ile, Roll center się pogorsza. i gdyby zostawić sztywność zawieszenia jak w serii, tylko obniżyć masę to karoseria będzie się bardziej wychylała niż w serii, pomimo że obniżony został środek ciężkości pojazdu.

EDIT 2: oczywiście wszystko powyższe tyczy się każdego samochodu, czy to e30 czy to sky r35, czy polonez, lub jakiś inny civic. Kwestia znalezienia "odpowiednich wymiarów".

wszystko fajnie ale chyba piszesz o czyms innym, roll center to chyba inna sprawa, tego nie zmienisz adaptorem do zwrotnicy, z tego jak ja to rozumiem to piszesz o tzw zjawisku bump steer ktore bardzo sie zwieksza z obnizonym autema a obnizenie swoznia zwrotnicy poprawia ten parametr (drazek od magla bardziej poziomo do ziemi sie ulozy)
pozdro

[jankes]

EDIT: a jeszcze robiąc jakieś adaptery zwiększające skręt do zwrotnicy, warto zrobić je najgrubsze, czy też jak najwyższe (zależy jak się spojrzy ) jak się da, zmienimy w pozytywnym sensie Roll center. Co zmniejszy nam przechyły nadwozia w zakręcie. A gdyby zrobić roll center taki jak w fabryce tylko z odwrotną wartością (tylko że to lekko mówiąc nie możliwe raczej) to karoseria w zakręcie nawet bez stabilizatora będzie się pochylać do wewnątrz zakrętu, a nie do zewnątrz Co więcej, po obniżeniu nadwozia, nie ważne o ile, Roll center się pogorsza. i gdyby zostawić sztywność zawieszenia jak w serii, tylko obniżyć masę to karoseria będzie się bardziej wychylała niż w serii, pomimo że obniżony został środek ciężkości pojazdu.

EDIT 2: oczywiście wszystko powyższe tyczy się każdego samochodu, czy to e30 czy to sky r35, czy polonez, lub jakiś inny civic. Kwestia znalezienia "odpowiednich wymiarów".

wszystko fajnie ale chyba piszesz o czyms innym, roll center to chyba inna sprawa, tego nie zmienisz adaptorem do zwrotnicy, z tego jak ja to rozumiem to piszesz o tzw zjawisku bump steer ktore bardzo sie zwieksza z obnizonym autema a obnizenie swoznia zwrotnicy poprawia ten parametr (drazek od magla bardziej poziomo do ziemi sie ulozy)
pozdro

ale tak sobie to jeszcze przemyslalem ze to kwestia adapteru bo mam na mysli adapter tylko co zmienia polozenie drazka od magla (mialem takie w nissanie s14 z Part Shop Max)
pozdro

[e30 owner]

Bump steer tyczy się drążka kierowniczego i zmiany dynamicznych kątów w zależności od stopnia skręcenia kół, bo jeśli przy prostych kołach zrobimy zerowy bump steer to przy skręconych będzie on większy/mniejszy, i na odwrót, jeśli zrobimy przy skręconych zerowy bump steer to na prostych będzie "rwało kierę". Rollcenter tyczy się wahaczy i także zmienia się podczas jazdy, na korzystniejszy i niekorzystny.

[nfs]

Chodzi o zjawisko wydłużania się "dźwigni" która w zakręcie ma ochotę położyć auto. Ta "dźwignia" to odległość między środkiem ciężkości auta a jego środkiem obrotu przy kładzeniu w zakręcie (roll center).

Dzięki położeniu na glebie auto ma niżej środek ciężkości (dobrze) ale idzie on w dół wolniej niż roll center (źle) przez co wydłużamy dźwignie a jak wiadomo im dłuższa tym łatwiej coś, w tym wypadku samochód, obrócić. Efekt jest taki że niższe auto z takimi samymi sprężynami (twardość) będzie łapało większe przechyły niż wyższe. Dlatego nie wydaje mi się żeby była jakaś szanująca się firma (H&R, Eibach) która ma w ofercie sprężyny obniżające niższe jak -40mm np. do e30.


Im bardziej obniżymy auto z McPhersonem (i nie tylko) tym wyżej do zewnątrz celuje wahacz:


Źródło:
http://www.e30m3project.com/e30m3performance/myths/Weight_Transfer/weight_transfer2.htm

PodsumowujÄ…c:

Jeśli twój dolny wahacz celuje w góre to wiedz że coś się dzieje...

[e30 owner]

Nfs - tak wszystko ładnie pięknie, tylko niższe sprężyny są zazwyczaj twardsze, więc przechyły są eliminowane w ten sposób - dobrze gdy jezdnia jest gładka źle, bo takich dróg i torów u nas nie ma (prócz poznania chyba tylko i kielc). A mocno twarde zawieszenie słabo wybiera "szybkie" nierówności. Więc dajesz słabszą sprężynę, ale samochód zaczyna się kłaść, więc kombinujesz z stabilizatorami i Rollcenter, i masz zawias który nie kładzie samochodu, i dobrze wybiera nierówności, samochód nie skacze jak piłka, nie trzęsie i mniejsze siły działają na karoserię itp.

[jarek s13.5]

panowie a jeżeli zaloze adaptery 30% plus podkladki pod magiel wystarczy na początek? wahacze zostają seryjne z e46 ?

[Kenny]

ja mam w e46 adaptery 25% plus podkładki na początek wystarcza,przy seryjnym wahaczu będziesz musiał skrócić drążki lub zaadoptować z innego modelu krótsze,bo nie ustawisz zbieżności

[jarek s13.5]

a od czego brałeś drazki?

[Kenny]

ja skracałem seryjne