Podepnę się pod temat gdyż u mnie dzieje się podobnie. E30 m62b44 na pokładzie, przód z konwersją e36.
Ostatnio przy wymianie magla odpinałem drążki wiec rozjechała mi się zapewne zbieżność, przy składaniu ustawiłem wszystko na oko i wygląda ok, koła stoją prosto itp , aleee.... jest problem... podczas jazdy bokiem przy max skręcie kół w lewo/prawo koła zaczynają skakać mi po asfalcie i strasznie trzęsie i rzuca kierownica. Nie wiem jak to ująć , ale to jakby koła latały w przód i tył... od czego to może się dziać ? Brak zbieżności czy gdzieś jakiś luz ?
Dodam,że przed wymianą magla było spoko, opony były śmietnik, ale dawały rade. Teraz przy nowym maglu i innych oponach (lepszych niż poprzednie) gubiłem trakcję na przodzie i działy się w/w skoki koła...