Strona 1 z 1

Jak prawidłowo zaspawac dyfer (OTWARTY)

PostNapisane: 29 lip 2014, o 12:01
przez drift-rak
Siema czasem niektorzy maja problemy ze zmielonymi dyframi bo spawy puszczaja wiec pokaze jak to powinno wygladac.

dyfer nalezy rozebrac i wyjac sam mechanizm roznicowy. przy spawaniu nalezy uwazac aby nie przegrzac lozysk wiec albo okladam mokra szmata albo sciagam łożyska

zaspawac nalezy satelity do obudowy z kazdej strony i miedzy soba. takie polaczenie jest niemozliwe do zerwania i "zmielenia sie" dyfra
podczas przylapywania warto w mechanizm wlozyc wewnetrzne czesci polosi tzw "sloneczka"
spawam migomatem o mocy 200A na maks pradzie takze taki maly blacharski moze nie dac rady przetopic odpowiednio. gaz oslonowy argomix 20%

Obrazek
Obrazek

Re: Jak prawidłowo zaspawac dyfer (OTWARTY)

PostNapisane: 29 lip 2014, o 14:05
przez justin19
Do obudowy mechanizmu różnicowego się nie spawa bo ona jest wykonana z zupełnie innego metalu niż zębatki. Jak są różne materiały to jest różna rozszerzalność temperaturowa i pojawia się efekt bimetalowy, czyli dwie części naprężają się względem siebie. Najlepszy sposób na spawanie to postawić dyfer na ataku, zalać wodą aż do zębatek, popsikać wieniec preparatem anty odpryskowym i spawać same zębatki.

Re: Jak prawidłowo zaspawac dyfer (OTWARTY)

PostNapisane: 29 lip 2014, o 14:14
przez drift-rak
justin19 napisał(a):Do obudowy mechanizmu różnicowego się nie spawa bo ona jest wykonana z zupełnie innego metalu niż zębatki. Jak są różne materiały to jest różna rozszerzalność temperaturowa i pojawia się efekt bimetalowy, czyli dwie części naprężają się względem siebie


i powiedz mi co to ma za znaczenie?? zaden moj spaw nigdy nie puscil w zadnym dyfrze. po za tym czegokolwiek bys nie spawal nawet dwoch identycznych kawalkow metalu powstaja naprezenia

Re: Jak prawidłowo zaspawac dyfer (OTWARTY)

PostNapisane: 29 lip 2014, o 14:55
przez justin19
Bo jest ryzyko że pęknie cały kosz i zblokuje ci koła w nieoczekiwanym momencie. Mi tak kiedyś kosz popękał właśnie w miejscach gdzie było spawane, a spawałem podobnie do ciebie. Rozszczerzalność temperaturowa nie powoduje dużych przemieszczeń, ale powoduje bardzo dużą siłę naprężeń (przykład to kruszenie kamienia wlewając wodę w szczeliny i czekając aż zamarznie). Z tego samego powodu pękają odlewy, które praktycznie całkowicie pozbawione są sprężystości.

Re: Jak prawidłowo zaspawac dyfer (OTWARTY)

PostNapisane: 29 lip 2014, o 18:35
przez drift-rak
justin19 napisał(a):Bo jest ryzyko że pęknie cały kosz i zblokuje ci koła w nieoczekiwanym momencie. Mi tak kiedyś kosz popękał właśnie w miejscach gdzie było spawane, a spawałem podobnie do ciebie. Rozszczerzalność temperaturowa nie powoduje dużych przemieszczeń, ale powoduje bardzo dużą siłę naprężeń (przykład to kruszenie kamienia wlewając wodę w szczeliny i czekając aż zamarznie). Z tego samego powodu pękają odlewy, które praktycznie całkowicie pozbawione są sprężystości.


To nie jest zeliwo tylko staliwo i kruche nie jest tak samo ma sie sprawa spawanych wahaczy (odlew staliwo) Gdyby bylo to by pekaly kosze przy kazdym kopnieciu. Ogolnie nie wiem o jakim ty dyfrze konkretnym mowisz bo ja o nissanowskich glowach r230

Re: Jak prawidłowo zaspawac dyfer (OTWARTY)

PostNapisane: 30 lip 2014, o 08:30
przez AndyFat
My spawamy tylko zębatki do siebie, i nigdy nic się nie urywa.

Re: Jak prawidłowo zaspawac dyfer (OTWARTY)

PostNapisane: 30 lip 2014, o 14:01
przez e30 owner
Pięć lat temu i dawniej, jak ktoś pytał "jak zaspawać dyfer" padały odpowiedzi - spawaj wszystko do wszystkiego i będzie git" i jakoś te dyfry jeżdżą, lub wysypały się po kilku sezonach upalania - bo nie ma siły wszystko musi się kiedyś zepsuć, nic nie jest wieczne. Mój spawacz także spawał mi dyfry tym sposobem, uprzedzał że MOŻE kosz pęknąć, lecz NIE MUSI tak się stać.

Spawane u mnie było elektrodą zawsze. Nie wiem jaką, nie wiem jakim prądem ... wiem że działa. Słyszałem też sposób z ogrzewaniem przedspawalniczym dyfra i satelit palnikiem acetylenowo tlenowym. Słyszałem też że działa jak mówicie pospawanie samych satelit do siebie, ale też podobno system zawodny, podobno wstawienie blaszki między wszystkie satelity i zaspawanie jej z nimi rozwiązywało problem ... Więc według mnie kluczową rolę i tak odgrywa tutaj osoba która spawa a nie do końca metoda :)

Więc luzik - sami widzicie jak Drift-rak spawa dyfry, i sami widzicie ile już ten projekt lata na tak pospawanym dyfrze :) To nie jest tydzień tylko zdaje się drugi, trzeci sezon?? To argument nie do podważenia. A jeśli dyfer by klęknął, na pewno Drift- rak opisał by to w temacie jak wiele innych awarii swojego wozu :)

Re: Jak prawidłowo zaspawac dyfer (OTWARTY)

PostNapisane: 2 sie 2014, o 08:32
przez drift-rak
e30 owner napisał(a):Pięć lat temu i dawniej, jak ktoś pytał "jak zaspawać dyfer" padały odpowiedzi - spawaj wszystko do wszystkiego i będzie git" i jakoś te dyfry jeżdżą, lub wysypały się po kilku sezonach upalania - bo nie ma siły wszystko musi się kiedyś zepsuć, nic nie jest wieczne. Mój spawacz także spawał mi dyfry tym sposobem, uprzedzał że MOŻE kosz pęknąć, lecz NIE MUSI tak się stać.

Spawane u mnie było elektrodą zawsze. Nie wiem jaką, nie wiem jakim prądem ... wiem że działa. Słyszałem też sposób z ogrzewaniem przedspawalniczym dyfra i satelit palnikiem acetylenowo tlenowym. Słyszałem też że działa jak mówicie pospawanie samych satelit do siebie, ale też podobno system zawodny, podobno wstawienie blaszki między wszystkie satelity i zaspawanie jej z nimi rozwiązywało problem ... Więc według mnie kluczową rolę i tak odgrywa tutaj osoba która spawa a nie do końca metoda :)

Więc luzik - sami widzicie jak Drift-rak spawa dyfry, i sami widzicie ile już ten projekt lata na tak pospawanym dyfrze :) To nie jest tydzień tylko zdaje się drugi, trzeci sezon?? To argument nie do podważenia. A jeśli dyfer by klęknął, na pewno Drift- rak opisał by to w temacie jak wiele innych awarii swojego wozu :)


moj pierwszy dyfer w moim aucie lata 3 sezony. wiekszosc dyfrow ktore spawalem lata w jeszcze mocniejszych autach. kosz w glowie r230 to nie popierdulka i nie peknie wiec nie ma co porownywac np z mala glowa w e30 po za tym same spawanie satelit przy mocy 500+ nie wystarcza czasem co widzimy/slyszymy nie raz na zawodach :thumbsup:

Re: Jak prawidłowo zaspawac dyfer (OTWARTY)

PostNapisane: 26 paź 2014, o 21:32
przez wieprzowina.pl
wiosną pospawałem pierwszy raz dyfer
zespawałem ze sobą wszystkie zębatki i wstawiłem w środek 10mm grubą blachę, zalałem dookoła magiem na 120 amper (mag 400)
po 10-ciu treningach coś zblokowało koła na zakręcie, podczas sekcji zwłok okazało się że spawy na zębatkach zostały i na blasze też (czyli wtop był) , spawy po prostu popękały, blacha spadła na dół a dyfer cały :)
ma ktoś jakiś pomysł dlaczego spawy pękły? nie rozbierałem dyfra do spawania, tylko wypłukałem ewentualne odpryski
drugi dyfer spawałem małym prądem na raty żeby nie nagrzać za bardzo materiału i uniknąć naprężeń, na razie działa

Re: Jak prawidłowo zaspawac dyfer (OTWARTY)

PostNapisane: 27 paź 2014, o 07:06
przez drift-rak
Za slaby przetop. Ja nie wstawiam niczego miedzy zebatki. Spawam jak na zdjeciu natezenie 200A czyli maks dla mojego migomata. 120 to zdecydowanie za malo na dyfer. Trzeba topic gleboko i polecam rozebrac dyfer zeby spawac dokladniej. Najlepiej tez sciagac lozyska zeby nie przegrzac ich lub okladac mokrymi szmatami i spawac "na raty" czyli studzic

Re: Jak prawidłowo zaspawac dyfer (OTWARTY)

PostNapisane: 27 paź 2014, o 09:43
przez borimichal
Od siebie dodam tylko tyle,jak macie dobrego miga i spawacie pradem,ktory widać ze topi zebatki to bedzie dobrze.
Osobiscie nigdy nie spawam zebatek do obudowy,nie wrzucam niczego do srodka i nie zalewam mechanizmu tonami spawów.
Jesli spawacie nie wyjmujac mechanizmu z obudowy pamietajcie pozniej tylko o tym zeby przeczyscic zeby z ewentualnych odprysków.

Re: Jak prawidłowo zaspawac dyfer (OTWARTY)

PostNapisane: 9 lis 2014, o 16:19
przez elozord
Kiedyś wymieniałem 2 dyfry które były pospawane metodą "wrzucę nakrętki do środka i zaspawam" po jakimś czasie po prostu się z nich wszystko wysypało. Osobiście spawam ze sobą tylko satelitki i jakoś to wszystko działa :)

Re: Jak prawidłowo zaspawac dyfer (OTWARTY)

PostNapisane: 13 lis 2014, o 23:19
przez onliest
j.w polecam zespawac same zebatki, mialem wlozone jakies smieci i "zalane" lecz po jakims czasie wszystko sie wysypalo