dyfer nalezy rozebrac i wyjac sam mechanizm roznicowy. przy spawaniu nalezy uwazac aby nie przegrzac lozysk wiec albo okladam mokra szmata albo sciagam łożyska
z obudowy mechanizmu wyjmuje sama wiskoze i przyspawuje najpierw talezyk do obudowy nastepnie trzeba do srodka ułożyc i zaspawac nalezy satelity miedzy soba w "krzyzaku" z obu stron. kolejnym krokiem jest wlozenie wiskozy i skrecenie obudowy. takie polaczenie juz blokuje dyfer na tyle ze nie ma mozliwosci sie "zmielic" ale w polecam zaspawac wiskoze przez otwory w obudowe ktora ja dociska do mechanizmu roznicowego.
podczas przylapywania TRZEBA w mechanizm wlozyc wewnetrzne czesci polosi tzw "sloneczka"
spawam migomatem o mocy 200A na maks pradzie takze taki maly blacharski moze nie dac rady przetopic odpowiednio. gaz oslonowy argomix 20%




