Panowie powiem tak jak po pracy pojechałem do znajomego (pozdrawiam ADASIA) który dal jakiemuś chłopaki dyfer do spawania bylem trochę zmartwiony ponieważ nie wiedziałem ja to wszystko będzie działać a to dlaczego:
podałem dokładnie jak ma to być zaspawane, myślałem o czymś takim
jak dostałem zdjęcia byłem trochę zszokowany (przerażony) co on zrobił, a wyszło coś takiego
ale powiedziałem sobie ze nie będę się denerwował dopóki nie sprawdzę czy to działa
jak przyjechałem koleś go składał, powiem ze ku memu zaskoczeniu wszystko pasowało, potem jak już wszystko było złożone zacząłem kręcić dyfrem i powiem ze nic nie obcierało i wyglądało ok. wiec szybko sie przebrałem i do roboty po paru godzinach stary dyfer out a nowy in, po podpięciu wszystko grało a jak wyjechałem na drogę to naprawdę miodzio, samochód zapierdala cudnie a prowadzi sie jeszcze lepiej
PS. trochę popoprawiałem swój post bo jakieś głupoty powychodziły.