Witam,
Wpadłem na pomysł na temat, gdzie moglibyśmy podawać we w miarę ludzkich cenach, nadające się do driftu auta, inne niz Nissany i BMW:)
Mi do głowy odrazu przyszło Porsche 924 i 944, oba z R4 mogą zejść poniżej tony, a z aluminiowym blokiem V8 powinno ważyć nie wiele ponad tonę. Inny plus tych aut to układ tranaxle(chyba), czyli silnik z przodu, skrzynia z tylu i napęd na tył. Do tego w 944 były seryjnie montowane turbosprezarki. Można je dostać od 5 do 15 tys. zł, przy górnym progu autka są w niezłym stanie.
No i Lexus GS, no ba! Jak mogłem zapomnieć, łatwo znaleźć staruszków z 2jz-gte, żaden problem wlozyc 1,2jz, rb, czy fał ósemki:) przy okazji mamy pelnoprawnego sedana:) gdzieś były filmiki, gdzie GS dmuchajacy prawie 3bary osiągnął 810koni:)
Nie wiem jak ze sztywnoscia kabrioletow, ale mx5 tez wyglada dobrze, przedewszystkim jest lekka:)
Pozdrawiam, niedzwiedziek