To tylko przykład, a nie jak to ma w rzeczywistości wyglądać. Z tego co kojarze to to jest screen z Keiichi Tsuchiya's drift bible.
Poza tym ja bym nie narzekał tylko zastanowił sie jak to wykorzystać, gdy to już powstanie (najprawdopodobniej na sezon 2010. Ziomek wykupił już działke).
Przyznam pomysł FAJNY. Ja także jestem za powstaniem czegoś takiego, ale myślę, że trochę jeszcze poczekamy . Podejrzewam, że powstanie to jak ja będę miał około 20 lat
W sieć takich driftlandów nie wierzę, ale w pojedyńcze owszem. Mam nadzieję, że Łódź stanie na wysokości zadania i zacznie od placu asfaltu pod 400 metrów. A od tego już bliżej do pełnego autodromu.