Zmiany w zawodach

Zmiany w zawodach

Postprzez Gekus » 7 maja 2012, o 13:54

No to takie moje małe podsumowanie...

Szopen napisał(a):Jeju z ust mi to wyjąłeś. Myślałem już kiedyś nad tym żeby zrobić Pro i FUN:) Poprostu Osoba która chce sie dobrzebawić niech walczy z osobami w FUN dzięki czemu może jechać w parach z osobami na swoim poziomie:) Nie jestem jakimś PRO gościem ale myślę że dobrze by było że osoby które dobrze jeżdzą w klasie FUN po jakimś czasie dostawali by tak zwane zielone światło do klasy PRO:) Tyle ode mnie za jakieś błędy przepraszam ;)

Taki podział na klasy FUN i PRO to może przy bardziej oficjalnych zawodach, a nie minicompach - one po prostu są po to, by chętni mogli się chwilę pobawić w miłej atmosferze. :) Aczkolwiek nie wykluczam kiedyś jakichś większych, bardziej oficjalnych zawodów :P

Dominkus napisał(a):Np. Po sezonie w klasie FUN jeśli dobrze im szło dostawali by "licencję" do klasy PRO :) Myślę że tak było by dobrze jak mówi Szopen :)

Bez przesady... Jak już wyżej wspomniałem to jest tylko seria minicompów, a nie profesjonalne zawody na skalę światową...

Co do samochodów typu LX6 czy RAC - nie zapominajmy, że to są zawody na których liczy się przedewszystkim dobra zabawa... Imo spieranie się o realizm tego typu eventów można prowadzić w tematach oficjalnych zawodów pokroju VDO czy WDE. Jednakże jak Zenki już wspomniał - waga ma tutaj ogromne znaczenie i powinienem wziąć to pod uwagę wybierając auta do rywalizacji.

Co do sędziowania, owszem popełniam(y) mnóstwo pomyłek mniejszych i większych i nie ma się co z tym kryć...
Mirol masz rację, powinienem nabrać większej pewności siebie. Niestety (albo i stety) mam już tak, że chcę dogodzić innym... Co do patentu z notatnikiem - dokładnie tak robię :P

Narazie tyle, może coś jeszcze dopiszę. W każdym razie, dzięki za sugestie i wytknięcie moich/naszych błędów. Pozdrawiam :thumbsup:
Avatar użytkownika
Gekus
Król Ronda
 
Posty: 75
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 18:28
Lokalizacja: Kraków

Re: MaxSport D1KRK Drift Events

Postprzez Dominkus » 7 maja 2012, o 14:17

Nareszcie porozumienie :)
Wiecie już kiedy będzie następny minicomp ? :)
Avatar użytkownika
Dominkus
Touge Drifter
 
Posty: 153
Dołączył(a): 25 wrz 2011, o 08:33
Lokalizacja: Kielce

Re: MaxSport D1KRK Drift Events

Postprzez Zenki » 7 maja 2012, o 14:42

Te pomysły podziału na klasy danej serii zawodów nie mają tutaj sensu, ponieważ nawet bez podziału często na rundę przybywa do 24 zawodników, jak jest więcej to jest wydarzenie, podzielmy ich jeszcze na 2 klasy i już nie mamy nawet Top16.
Zenki
Touge Drifter
 
Posty: 1260
Dołączył(a): 10 mar 2010, o 16:01
Lokalizacja: Łódź

Re: MaxSport D1KRK Drift Events

Postprzez Dominkus » 7 maja 2012, o 14:45

Zenki napisał(a):Te pomysły podziału na klasy danej serii zawodów nie mają tutaj sensu, ponieważ nawet bez podziału często na rundę przybywa do 24 zawodników, jak jest więcej to jest wydarzenie, podzielmy ich jeszcze na 2 klasy i już nie mamy nawet Top16.


No ale co myślisz żeby wprowadzić taki podział w VDO czy WDE ? tam przybywa więcej zawodników :)
Avatar użytkownika
Dominkus
Touge Drifter
 
Posty: 153
Dołączył(a): 25 wrz 2011, o 08:33
Lokalizacja: Kielce

Re: MaxSport D1KRK Drift Events

Postprzez Zenki » 7 maja 2012, o 14:48

Właśnie nie przybywa. W historii VDO, która liczy już 3 sezony i zaczyna się 4, tylko 2 razy była szansa na przeprowadzenie Top32. W WDE chyba tak samo. Zazwyczaj na rundzie jest maks 24 zawodników.

Na S2 może i by była możliwość takiego podziału, ponieważ tam jest więcej zawodników (przynajmniej tak wynika z mojej logiki :grin: ), ale tu na ten moment nie widzę szans.

Sory Geku za mały off top, ale nie ma gdzie się przenieść z tą dyskusją :grin:
Ostatnio edytowano 7 maja 2012, o 14:49 przez Zenki, łącznie edytowano 1 raz
Zenki
Touge Drifter
 
Posty: 1260
Dołączył(a): 10 mar 2010, o 16:01
Lokalizacja: Łódź

Re: MaxSport D1KRK Drift Events

Postprzez Szopen » 7 maja 2012, o 14:49

A przecież może być top8. Nie musi być top16.
Avatar użytkownika
Szopen
Amator
 
Posty: 23
Dołączył(a): 6 lut 2011, o 11:47
Lokalizacja: Warszawa/Celestynów

Re: MaxSport D1KRK Drift Events

Postprzez Zenki » 7 maja 2012, o 14:50

A po co zmniejszać rangę zawodów? Żeby były mniejsze niż minicompy?
Zenki
Touge Drifter
 
Posty: 1260
Dołączył(a): 10 mar 2010, o 16:01
Lokalizacja: Łódź

Re: MaxSport D1KRK Drift Events

Postprzez sphinx12 » 7 maja 2012, o 15:00

Dokładnie tak jak Zenki pisze. Wszystko ładnie pięknie, ale zawodników ni ma... Jak będzie przynajmniej 40-50 osób to wtedy można nad czymś takim pomyśleć, na razie fajne jest to tylko jako spekulacje.

Co do widoku z kokpitu - dawno już myślałem nad takim rozwiązaniem, ale nie zdecydowaliśmy się tego wprowadzić do VDO. Niby było by profesjonalnie, ale myśle, że ciężko mieliby "nowi" i zniechęcali by się po nieudanych próbach. Przed następną rundą VDO zrobimy ankiete, w której każdy będzie mógł wyrazić swoje zdanie na temat przymusu jazdy z kokpitu :)

Proponowałbym ten temat wydzielić (Mad, bierz się za robote ;D ) i tam możemy spokojnie, bez spiny podyskutować na temat zmian w zawodach, a nie robić chłopakom burdel w temacie :)
sphinx12
Clutch Burner
 
Posty: 44
Dołączył(a): 11 cze 2010, o 15:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: MaxSport D1KRK Drift Events

Postprzez Dominkus » 7 maja 2012, o 15:34

Dobra już nie śmiećmy tu chłopakom :)
Avatar użytkownika
Dominkus
Touge Drifter
 
Posty: 153
Dołączył(a): 25 wrz 2011, o 08:33
Lokalizacja: Kielce

Re: MaxSport D1KRK Drift Events

Postprzez MenToSs » 7 maja 2012, o 15:38

sphinx12 napisał(a):Dokładnie tak jak Zenki pisze. Wszystko ładnie pięknie, ale zawodników ni ma... Jak będzie przynajmniej 40-50 osób to wtedy można nad czymś takim pomyśleć, na razie fajne jest to tylko jako spekulacje.

Jak wszyscy piszą to ja też :grin:
Do rzeczy , jak nawet będziemy mieć w naszym gronie ponad 32 osoby i będzie regularnie przychodzić tyle zawodników aby było te top32 to automatycznie zaczęły by się składki na serwer dedykowany bo wątpię żeby ktoś z nas miał by takie łącze żeby utrzymać 32 osoby w przejazdach po 2 (weź to oceń - only lag) kwalifikacje to już można grupy jak to robi właśnie VDO.

Co do kokpitu , gorzej jest jak np. ktoś jeździ z maski i nagle musi się przerzucić na kokpit było by to ciężkie ale rozumiem że organizatorzy mc , jaki i większych eventow typu WDE , VDO chcą stawić na profesjonalizm i realizm.
Ja osobiście jestem na NIE co do kokpitu , bo są nawet przypadki jazdy zza auta.Nawet w real drift może sobie zrobić fotel na max do tyłu "LIKE A BOSS" i śmigać bokiem , tak samo można drugą stronę.Konstrukcje auta można wykonać na wiele sposobów , możesz driftować nawet tyłem do kierunku jazdy.. :banghead: Więc w lfs'ie można i z maski :D
Jeśli chodzi o wybór aut , jak dla mnie można było by wycofać tylko LX6 ponieważ , różnica wagi jest kolosalna+szerokie laczki , żadne zwężki i balast myślę że nie zmienią sytuacji LX6 , bo setup można zrobić na wszystkie sposoby.

Tyle ode mnie :good: :drift:
Avatar użytkownika
MenToSs
Touge Drifter
 
Posty: 337
Dołączył(a): 23 gru 2010, o 18:23
Lokalizacja: Hamm(DE)/Szczecin

Re: MaxSport D1KRK Drift Events

Postprzez Dominkus » 7 maja 2012, o 15:42

Kokpit jest dobry dla kierowców jeżdżących na myszce albo klawie :) Nie zaprzeczam również że na kierze nie da się od Kokpitu :)
Avatar użytkownika
Dominkus
Touge Drifter
 
Posty: 153
Dołączył(a): 25 wrz 2011, o 08:33
Lokalizacja: Kielce

Re: MaxSport D1KRK Drift Events

Postprzez ShackY/Styku. » 7 maja 2012, o 15:57

MenToSs napisał(a):Jeśli chodzi o wybór aut , jak dla mnie można było by wycofać tylko LX6 ponieważ , różnica wagi jest kolosalna+szerokie laczki , żadne zwężki i balast myślę że nie zmienią sytuacji LX6 , bo setup można zrobić na wszystkie sposoby.



Wszystko zależy przedewszystkim od layoutu.
Gdy masz duży kąt, przekładka z lekkim dohamowaniem a potem długą prostą na ktorej musisz zrobić 2 szybkie przekładki, a potem zhamowanie i znowu przyśpieszenie (omawiam lyt z Poznania) to nie dziw się że lx ucieka, bo nawet fz by uciekło :)
Gdyby zakręty były podobnej długości, bez prostych, bez dużych dohamowań i jechane dużym kątem to lx napewno by nie uciekało nawet bez handicapów ;)
Wg mnie powinien on być nadal dostępny gdyż jest to strasznie nerwowe auto przez swoją wagę, a co za tym idzie trudne do driftu.
Przytarcie o głupi pachołek lub o bok innego samochodu w LX równoznaczne jest z półspinem lub całkowitym obróceniem auta.
A przyjemność z zajęcia wysokiej pozycji jest większa, bo wiadomo że dałeś z siebie więcej niż startując w xrt który jest prosty w drifcie :)

elo.
Avatar użytkownika
ShackY/Styku.
Touge Drifter
 
Posty: 353
Dołączył(a): 24 kwi 2010, o 14:51
Lokalizacja: Żyrardów

Re: MaxSport D1KRK Drift Events

Postprzez Zenki » 7 maja 2012, o 16:13

Szaku, na wolnym odjedzie z prostej przyczyny, ze względu na małą wagę ma większą trakcję, zawsze, nie tylko na szybkim torze. Jasne, że nie ucieknie aż ta bardzo, jak tutaj, ale różnica będzie widoczna.

A fz wcale tak nie uciekało, lataliśmy z cichym on xrt ja fz i potrafił mi usiąść na zderzaku przez całą trasę.
Zenki
Touge Drifter
 
Posty: 1260
Dołączył(a): 10 mar 2010, o 16:01
Lokalizacja: Łódź

Re: MaxSport D1KRK Drift Events

Postprzez MadMatrix » 7 maja 2012, o 22:58

sphinx12 napisał(a):Proponowałbym ten temat wydzielić (Mad, bierz się za robote ;D ) i tam możemy spokojnie, bez spiny podyskutować na temat zmian w zawodach, a nie robić chłopakom burdel w temacie :)


Mówisz masz ;)
Avatar użytkownika
MadMatrix
Touge Drifter
 
Posty: 548
Dołączył(a): 19 kwi 2008, o 19:53
Lokalizacja: Łódź

Re: Zmiany w zawodach

Postprzez VigdriFT » 8 maja 2012, o 17:52

Moze i ja sie dorzuce do tematu.

1. Podziały grupowe na Fun i Pro.
Wg mnie to nie ma sensu, maksymalnie co widujemy zapisanych na listach lub na serverach to ostatnio bywa 28, a juz 20 to jest wydazenie przy minicompach, tudziez od razu nasuwa mi sie pytanie po co ten podział? Na tym forum, wierzcie mi lub nie, jest bardzo duzo słabych kierowcow w LFS, ktorzy nadal sie uczą, z czego widac po punktacji niektorych w kwali czy w tsuiso, przez co gdybysmy mieli dzielic na grupy Fun czy Pro, to raczej byla by wiekszosc w Fun, bo nie znalazłoby sie tylu do Pro, ktorzy chcieliby wystartowac na minicompach przez hamachi.

2. Udostepnianie samochodów typu FZ5, RAC i LX4&6.

Uważam ze dostalismy te samochody nie tylko ze wzgledu na to ze maja naped na tylnia os, by z nich korzystac czy to w Sciganiu sie czy w Drifcie. Maja napęd na tylną oś, a na dodatek na malych zroznicowanych torach tego typu samochody nie uciekaja od XRT tak bardzo, o ile potrafi sie umiejetnie wykorzystac moc XRT, owszem jest to z pozoru najprostszy samochod do driftu, ale nadal wymaga jakiegos doswiaczenia i wprawy by tym sie dobrze posluzyc, i nadgonic Takiego LX'a czy Rac'a. W minicompach typu D1KRK Drift Events, nie wyobrazam sobie nie dopuscic tych 4ech wymienionych samochodow, dla tego ze minicompy sa od dobrej zabawy, i sprawdzenia siebie na roznorodnych torach ukladach AU czy Car parku.


3. Brak konsekwencji ze strony oceniajacych jak i organizujacych zawody czy minicompy w Driftingu.

Nie raz przytrafilo mi sie gdy zostało ogłoszone zejsce do tzw. SPEC'a (Spektatora, obserwatora, widza) i zawsze zdażyło sie ze jest jeden upierdliwy kierowca ktory postanowil zignorowac słowo sędziow/organizatorow, co pozniej odbija sie na atmosferze zawodow czy minicompow, nie dosyc ze takie osoby przedluzaja przebieg zawodow, oraz uniemozliwiaja sprawnej i szybkiej oceny, bo ktos podczas przejazdu wyjechal sobie z boksow i dumnie szoruje po trasie. W takich wypadkach proponowałbym zastosowac regułe 3 ostrzeżeń po ktorych jesli dojdzie do podobnego przewinienia Ban lub dyskwalifikacja z zawodow.

4. Pisanie podczas przejazdów.
Zapewne nie tylko kierowcy ale i sedziowie uwazaja to zjawisko za irytujace, poniewaz nie pozwala sie skupic na czynnosci ktora te osoby wypełniaja ale tez zostaja rozproszone do przeczytania czasami bez sensu tekstow, wyrazow czy zwrotow, co rownierz psuje atmosfere zawodow/minicompow oraz wydluza przebieg tych imprez/okazji. Tutaj radzilbym skuteczniej podchodzic do sprawy i zastosowac 1 kick jak to nie bedzie skutkowac to dostaje sie bana z zawodow na 2 rundy. Co moim zdaniem powinno przychamowac takie wybryki natury, jakie odbywaja sie podczas zawodow.

Mam nadzieje ze ma to dla was sens i ze wezmiecie to do serca, nie tylko organizatorzy czy sedziowie, ale kierowcy tez, gdyz w momencie kiedy nie ma porozumienia miedzy Sedzia->Kierowca podczas zawodow, to chyba powoli beda zanikały minicompy oraz imprezy typu WDE czy VDO.
Pozdrawiam VigdriFT
Avatar użytkownika
VigdriFT
Touge Drifter
 
Posty: 305
Dołączył(a): 24 cze 2010, o 20:32
Lokalizacja: London 6967416

Następna strona

Powrót do Drifting Wirtualny

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości