przez MaxXxi47 » 17 gru 2013, o 01:50
Ja rozumiem że Flying fish nie jest dobrym modelem ale znów nie przesadzajmy. Tragedii nie ma a jeżeli ma się ograniczony budżet właśnie do tych 500zł to nie widzę innej sensownej opcji. Oczywiście jeżeli mamy do dyspozycji "tysiaka" to jest znacznie większy wybór lepszych paskowych podwozi, które po odpowiednim zmodyfikowaniu będą mogły konkurować na zawodach - ale z drugiej strony jeżeli ktoś będzie chciał raz na ruski rok strzelić boka na asfalcie czy kostce to po co mu "S15" skoro poczciwa dłubnięta "Sierra" w zupełności wystarczy?