Tak jak już Natalia pisała, ocenianie całego sezonu na podstawie jednej imprezy nieorganizowanej przez SSS, a przez firmę zewnętrzną która nie ogarniała jest kompletnie nie na miejscu.
Faktem jest, że są przestoje na TOP32 i tak było odkąd pamiętam, ale nie jest to nasza wina, bo zawsze jesteśmy na czas, a tylko i wyłącznie WASZA, czyli zawodników! Na briefingu mówi się, że zawody zaczynają się o danej godzinie i prosi się, żeby przyjechać o czasie, a na starcie jest pusto.. To jest jedna sprawa, druga sprawa, to to że jak już auto stoi, to nie ma przy nim zawodnika, tylko stoi sobie z innymi zawodnikami 100 metrów dalej i rozmawia sobie i ma w dupie, czy aktualnie ktoś go szuka, bo zaraz będzie jechał, czy nie.. Mimo wcześniejszych PRÓŚB, o stawienie się na start i czekanie przy aucie. To, że niektórych zawodników znamy, nie znaczy że go rozpoznamy i znajdziemy na drugim końcu kolejki i będziemy go wołać, żeby akurat z łaski swojej podszedł do auta, bo teraz jego kolej. Kolejną sprawą jest, to że jak brakuje Wam paliwa, lub chcecie zmienić opony, to nie jedziecie najpierw to zrobić, tylko MUSICIE powiadomić najpierw, albo mnie lub Natalię, a najlepiej startowego. Co mamy zrobić, kiedy po przejeździe nagle auto nie przyjeżdża i nie ma go 5-10 minut? Robi się przestój.. Czemu? Bo zawodnik, nie doinformował organizatora. Na nowy sezon planujemy być dla was bardziej surowi i konsekwentni, bo ciągłe głaskanie i przytakiwanie nie działa. Nie da się prosić, żebyście podjechali asap, albo żebyście byli na czas, lub żebyście czegoś nie robili, bo to jest niebezpieczne, bo kończy się to tym, że macie nas potem w dupie i robicie sobie co chcecie i wychodzą kwiatki.. Robimy zawsze co w naszej mocy i idziemy Wam z większości przypadków na rękę, ale jak widać źle to skutkuje.
karol_yfer napisał(a):Moze i glupi przyklad ale jesli na F1 gosciu zacznie krecic baczki na Pit Lane to poglaszcza go po glowie i powiedza nie rob tak wiecej ?? nie, wywala go z zawodow.
Porównywanie zawodów F1 na skalę światową z driftem w Polsce jest faktycznie kiepskim przykładem.
URKO napisał(a):Park maszyn to park maszyn gdzie przebywają zawodnicy, kibice, goście i dzieci a miejscem do wsciekania jest trasa przejazdu.
Dokładnie tak, ale jak widać męskie EGO u niektórych upalaczy jest zdecydowanie silniejsze od zdrowego rozsądku.. Zawsze mamy na to wielką uwagę, bo bezpieczeństwo jest najważniejsze,ale sam dobrze wiesz (lub nie), że nie da się wszystkiego wyłapać. Jest to impreza masowa, a w kilka osób ciężko być w 10 miejscach na raz i przez to takie przypadki się czasem zdarzają, nie przewidzisz wszystkiego.
karol_yfer napisał(a):, trzymanie sie harmonogramu, karcenie zachowan niestosonych, duzy nacisk na SPRAWNOSC przeprowadzania zawodow.
Trzymanie się harmonogramu akurat wychodzi nam najlepiej, a ewentualne obsówki nie są, jak już wyżej napisałem bezpośrednio naszą winą.
karol_yfer napisał(a):Druga sprawa to to co zdazylo sie na obu rundach SSS, lecz jest to apel do zawodnikow, jesli w harmonogramie jest napisane Kwalfikacje godzina 15 albo TOP32 godzina 12 30 to badzcie na starcie 5 minut wczesniej a nie 20 minut po... robi sie balagan z drzewkiem korki na starcie branie tego kto jest a kierowcy ktorzy powinni jechac wczesniej sie denerwuja...
Plynnosc zawodow nie zalezy wylacznie od organizatorow ale rowniez od was !!!!!!!
kwestia oddania walkowera w momencie nie pojawienia sie jednego kierowcy z pary nie jest moja decyzja ale chcialbym zeby kierowcy wypowiedzieli sie rowniez na ten temat...
Dokładnie tak!