Pawel'88 napisał(a):mis995 napisał(a):O czym Ty mówisz? jaka sytuacja z Lublinem?
Dalej można tam zrobić zawody normalnie, jakoś Trela i cała czołówka driftu może się tam stawiać normalnie na treningach a Wam się po prostu nie chce ruszyć 4 liter i dogadać.
Tyle w tym temacie, było widać że się staczacie na dno, a wszystko przez to że jedyny aspekt na jaki patrzycie to gotówka i zyski z tego co robicie
To samo jest w Białej Podlaskiej - teren z mega potencjałem a co niektórzy jednak umieją go wykorzystać. Zawody Superbike odbywają sie co 2 tyg, treningi driftingowe tak samo oraz inne imprezy, a Wy co?
mis995 dobrze powiedział - gotówka i zyski odgrywaja tu dla Was największą role! Przykra sprawa, bo nie jeden niecierpliwie czekał na zawody w BP które były 'ogłoszone oficjalnie'!
Zazwyczaj staram się nie odpowiadać na durne wypowiedzi, bo szkoda mi czasu i zawracania sobie gitary, ale czytając takie herezje które wypisując niektórzy aż nóż otwiera się w kieszeni i trzeba coś napisać.
Do wbicia sobie do swojego zakutego łba raz na zawszeJeśli siedzisz na dupie i tylko patrzysz na zawody, to nie próbuj nawet myśleć że ktoś tak samo jak ty siedzi na dupie i tylko patrzy gdzie tu kogoś przyciąć na hajs.
Czołówka driftu przyjeżdża sobie na pojeżdżawkę paroma autami z ekipą kilkunastu osób i są tam cały dzień lub pół dnia. Zawody driftingowe, to tak zwana
impreza masowa na którą przyjeżdża
kilkadziesiÄ…t aut i
kilka tysięcy osób, co robi dość dużą różnicę dla osoby wydającej pozwolenie.
Kwestia finansowa i pakowanie sobie kasy w kieszenie przez zarząd SSS, to jakieś nocne koszmary niedocenionych i pokrzywdzonych ludzi, którzy nawet nie znają podstawowych rzeczy na temat organizacji imprezy masowej i trzeba napisać, że nikt w SSS
nie zarabia, tylko robi to z własnej inicjatywy i chęci nie biorąc za to pieniędzy.
To jaka jest sytuacja z SSS jest zależne tylko i wyłącznie od sponsorów, bo nikt nie jest w stanie z nas wyłożyć kilkudziesięciu tysięcy na rundę, bo roman czy stefan na driftforum dowiedział się, że runda się nie odbędzie i strasznie go boli, że nie przyjedzie ponagrywać sobie swoim nowym smartfonem 'palenia gumy' i zjeżdża całe SSS.
Rozumiemy waszą (zawodników) sytuację, a Wy (po części mam nadzieję) rozumiecie naszą sytuację. Próbujemy, chcemy dla Was jak najlepiej, ale
bez pieniędzy od sponsorów nie jesteśmy w stanie zrobić nic, choćbyśmy nauczyli się góry przenosić. Poprzedni rok był rokiem euro i był słaby, aktualny rok też jest słaby, ale pomimo wszystko chcemy zrobić ostatnią rundę i dajcie ludzie sobie trochę na wstrzymanie, bo naprawdę robimy co możemy.
Aha i przestańcie wjeżdżać w końcu na Natalię, bo robi dużo więcej niż klepanie w klawiaturę na driftforum i przeglądanie dryfterskich filmików na jutube.
elo