przez speed » 12 gru 2012, o 18:41
Witam ponownie. Sprawa mojego kumpla została już ostatecznie rozstrzygnięta przez sąd. Został skazany na 3 tys. zł grzywny, zabrane prawo jazdy na pół roku, zwrot kosztów procesu i zwrot kosztów poniesionych przez osoby, które go oskarżyły. Wyjdzie tego co najmniej 6 tys. zł. Kumpel jest załamany , odwołowywał się do wyższej instancji ale nic mu to nie dało. Sędzia dopatrzył się , że ten plac betonowy przy fabryce w Ursusie jest częścią drogi wewnętrznej. Okazało się , że zmieniło się prawo i na drogach wewnętrznych też obowiązuje kodeks drogowy. Kumpel był zdziwiony ale sędzia mu powiedział, że na drogach wewnętrznych obowiązują podstawowe zasady ruchu drogowego takie same dla kierujących jak i dla pieszych. Dlatego oprócz wyroku za zakłócanie spokoju dostał też wyrok za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym za jazdę motorem na jednym kółku. Adwokat mojego kumpla czytał akta sprawy i okazało się, że spikneli się ze sobą mieszkańcy ul.Czerwonej Drogi w Ursusie i ul.Mory na Bemowie, wynajęli adwokata i ten niemiłosiernie rzeźbi. Można powiedzieć, że w Ursusie było miło ale się skończyło. No chyba , że ktoś nie liczy się z kosztami ale z drugiej strony to szkoda tych kilku tysięcy, lepiej jechać na Ułęż.