Re: Gdzie jeździć w Warszawie ?
Napisane: 9 maja 2013, o 18:49
mjung napisał(a):To tak samo jak kupujący mieszkanie obok Okęcia narzekają na hałas - to się nie sprowadzajcie do Warszawy (słoikom przeszkadza hałas bo pochodzą z cichych okolic),
Po przeczytaniu twojego bełkotu można zadać ci następujące pytanie: po co kupiłeś mieszkanie na tanim osiedlu, które nie zapewnia mieszkańcom miejsc parkingowych ? Trzeba było się nie sprowadzać na tanie osiedle to byś nie narzekał, że nie masz gdzie zaparkować.mjung napisał(a):NIE POTRZEBUJE TRAWY POD BLOKIE - chcę mieć miejsce parkingowe - dla oglądania trawy pojadę do puszczy kampinoskiej na rower.
mjung napisał(a):Interesuję się autami - to gdzie mam jeździć
I to jest słuszna koncepcja. Będziecie mogli w partii opracować biznes plan, zaciągnąć kredyt na zakup gruntu i budowę toru, który mam nadzieję będzie ogólnie dostępny dla wszystkich, no może góra za 20 zł za cały dzień latania. Jestem za.mjung napisał(a):zjednoczmy się i załóżmy partię samochodziarzy
Cargo, Arkadia ??? Co ty - Moto-Polo uprawiasz ?mjung napisał(a):cargo nie mogę, arkadia kosztowała mnie 300 PLN i 6 punktów
Lepiej daj sobie spokój z driftowaniem po Ursusie. Jak nie wiesz o co chodzi to przeczytaj sobie mój post w tym wątku. Podczas majówki wpadłem na chwilę na teren fabryki Ursusa aby zobaczyć czy coś się dzieje, a tam zmiany, zmiany, zmiany. Na winkiel można wjechać ale tylko w godzinach pracy pobliskiej stolarni, wszędzie porozwieszane tabliczki "teren prywatny wstęp zabroniony". Dojazd do płyty zablokowany, gdy chciałem przejść dalej to zaraz pojawił się pan z ochrony. Chwilę pogadaliśmy i okazało się, że te wszystkie zabiegi to skutek działań tego adwokata o którym tutaj kiedyś pisałem. Podobno doprowadził do tego, że komendanta policji z Ursusa wylali na zbity pysk, a właściciel pofabrycznego terenu miał sporo nieprzyjemności. Ochroniarz powiedział mi, że mają polecenie od razu wzywać policję jak tylko pojawi się tam amator latania bokiem albo jazdy na jednym kółku. Ostrzegł mnie też aby nie próbować jeździć na pobliskim łuku przy Kościele Jehowych, podobno ktoś musi współpracować z niebieskimi bo gdy tylko zaczyna się tam jazda bokiem to za 3 minut jest radiowóz i nie ma nawet jak uciekać bo ulica jest zablokowana budową Nowolazurowej.mjung napisał(a):już nie wyrobiłem po przeczytaniu wiadomości na forum Ursusa (piszę jako mieszkaniec Ursusa i właściciel BMW E36 do driftu)