Drift a policja?

Dyskusja na temat driftingu.

Re: Drift a policja?

Postprzez brrupsz » 6 lut 2009, o 13:18

Bambus napisał(a):A do tego ostatnio czytałem, że komendy podostawały motocykle BMW 1200 nieoznakowane z wideorejestratorami więc jak się ciepło zrobi to wogóle się balet zacznie.

Nie będzie tak źle. Widziałeś kiedyś motocyklistę jadącego przepisowo? ;) Taki stróż prawa będzie widoczny jak na dłoni.
Avatar użytkownika
brrupsz
Touge Drifter
 
Posty: 119
Dołączył(a): 3 lut 2008, o 19:50
Lokalizacja: Poznań

Re: Drift a policja?

Postprzez lance87 » 6 lut 2009, o 13:19

Bambus napisał(a):A do tego ostatnio czytałem, że komendy podostawały motocykle BMW 1200 nieoznakowane z wideorejestratorami więc jak się ciepło zrobi to wogóle się balet zacznie...

Wiosną na drogi wyjadą nowe motocykle BMW. Jednoślady o pojemności 1170 ccm i mocy 110 KM sfinansowane zostały przez KGP. Trafią one do komend w Białymstoku i Suwałkach.

To chyba nie Twoje okolice? :P
Avatar użytkownika
lance87
Touge Drifter
 
Posty: 293
Dołączył(a): 20 lip 2008, o 21:41
Lokalizacja: Gliwice

Re: Drift a policja?

Postprzez Pat-325 » 6 lut 2009, o 13:36

w zeszlym sezonie u nas takie jedno BMW zostalo kontuzjowane przez pewna Pania, ktora jadac w korku zatrzymala sie dopiero na rzeczonym BMW :)
efekt tego taki ze cale lato i jesien nie jezdzilo.. bo szlak trafil rejestratory :D
Pat-325
Touge Drifter
 
Posty: 472
Dołączył(a): 5 lip 2008, o 11:40
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Drift a policja?

Postprzez Bambus » 6 lut 2009, o 17:54

lance87 napisał(a):
Bambus napisał(a):A do tego ostatnio czytałem, że komendy podostawały motocykle BMW 1200 nieoznakowane z wideorejestratorami więc jak się ciepło zrobi to wogóle się balet zacznie...

Wiosną na drogi wyjadą nowe motocykle BMW. Jednoślady o pojemności 1170 ccm i mocy 110 KM sfinansowane zostały przez KGP. Trafią one do komend w Białymstoku i Suwałkach.

To chyba nie Twoje okolice? :P

No niby nie..ale wiem że następne jest w Radomiu...potem trafi do Łodzi...nie muszę mówić dalej...trasa A2 gdzie regularnie na sezon wyjeżdżają oznakowane motocykle Hondy, nowy odcinek autostrady do Strykowa...a to już blisko mnie :glare:
Avatar użytkownika
Bambus
Touge Drifter
 
Posty: 386
Dołączył(a): 18 lut 2008, o 17:12
Lokalizacja: Kutno

Re: Drift a policja?

Postprzez kraks » 6 lut 2009, o 23:47

>bydgoszcz<

Ja :drift: sobie dobre 15 minut na sekwencji 3 zakretow na uboczu, nawet nazwy ta ulica nie ma, a ze znajduje sie ona w poblizu osiedla... jakis czlowiek rydzyka wykrecil 997, po chwili robie nawrotke widze 2 mundurowych biegnie do mnie - patrol pieszy, jeden odpina bron :lol: Pytam go po co bron a on na to ze nie wie czego sie po mnie spodziewac :yahoo:
Gadka moralna, a po co a dlaczego tak pan robi, sprawdzenie nr VIN, wezwanie radiowozu - dostalem 500zl za spowodowanie zagrozenia, mowil ze mogl jeszcze dac 100 do 500 za jazde bez swiatel
Avatar użytkownika
kraks
DRIFTER
 
Posty: 50
Dołączył(a): 8 cze 2008, o 23:33
Lokalizacja: Tuchola

Re: Drift a policja?

Postprzez TYKA » 21 lut 2009, o 14:07

Ja jak widze pieszych krawężników to zawijam sie i uciekam. Oni zwykle początkujacy sa w takich chwilach zesrani i skacza w krzaki jak jade na przelocie w ich kierunku. A zanim wezwą wsparcie musze ochłonąć więc jestem juz daleko, wydawało by sie ryzykowny manewr ale poki co jestem na tym o wartość M30 do przodu :good:
Avatar użytkownika
TYKA
Touge Drifter
 
Posty: 127
Dołączył(a): 27 paź 2008, o 20:09
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Drift a policja?

Postprzez silence010 » 27 lut 2009, o 19:55

TYKA napisał(a):Ja jak widze pieszych krawężników to zawijam sie i uciekam. Oni zwykle początkujacy sa w takich chwilach zesrani i skacza w krzaki jak jade na przelocie w ich kierunku. A zanim wezwą wsparcie musze ochłonąć więc jestem juz daleko, wydawało by sie ryzykowny manewr ale poki co jestem na tym o wartość M30 do przodu :good:

:rotfl2: :rotfl2: :rotfl2:
Avatar użytkownika
silence010
Touge Drifter
 
Posty: 473
Dołączył(a): 27 gru 2008, o 12:52
Lokalizacja: Rybnik

Re: Drift a policja?

Postprzez andyone » 8 cze 2009, o 09:19

To ja też opisze moje przygody z niebieskimi.
Po za jakimiś mandatami za prędkość, raz wyłapały mnie psy jak latałem bokami po sporym placu gdzie jest nauka jazdy.
Po konwersacji z matołem skończyło się na 100zł i chyba 5 czy 6 punktami za spowodowanie zagrożenia.

Drugi raz kiedy miałem styczność z niebieskimi to było na al.Witosa jak się zjeżdża z trasy siekierkowskiej na czerniakowską przy ZUS-ie.
Po prawej stronie są bariery dźwiękowe więc nie widać co jest za zakrętem ( często tamtędy jeżdżę i 9/10 razy ten zakręt lecę bokiem ) tak tez było i tym razem :)
Wylatuje z tego zakrętu ostrym driftem patrze a tu na przytsanku stoją psy ( tajniaki srebrnym mondeo ) i spisują jakiegoś gościa.
Pierwsza myśl była taka żeby zwolnić ale wtedy by matoł mnie z pewnością chciał zatrzymać więc dodałem jeszcze gazu i tylko patrzyłem czy się za mną zerwą :)
Na szczęście ten pies co siedział w aucie nie chciał zostawiać kolegi który spisywał jakiegoś gościa ( zresztą zanim by ruszyli to ja już bym był przy Łazienkowskiej :) )
Avatar użytkownika
andyone
Touge Drifter
 
Posty: 144
Dołączył(a): 11 mar 2009, o 19:24
Lokalizacja: Warsaw

Re: Drift a policja?

Postprzez rennen » 10 cze 2009, o 12:07

A pozatym jak ktoś umie zdrowo przydymić to numery są trudne do odczytania :yahoo:
Avatar użytkownika
rennen
Król Ronda
 
Posty: 70
Dołączył(a): 27 kwi 2008, o 16:27
Lokalizacja: Łódź

Re: Drift a policja?

Postprzez Grzechu » 10 cze 2009, o 15:31

rennen napisał(a):A pozatym jak ktoś umie zdrowo przydymić to numery są trudne do odczytania :yahoo:

co racja to racja :amen: :rockon:
Avatar użytkownika
Grzechu
DRIFTER
 
Posty: 946
Dołączył(a): 7 sty 2008, o 17:38
Lokalizacja: Środa Wielkopolska

Re: Drift a policja?

Postprzez DiKej92 » 5 lip 2009, o 21:28

znam pare sposobów ale nie polecam żadnego z nich, bo jeśli się ucieczka kończy wpadką, to jest nieźle przej***** :cray: :banghead: :cray:
ps ja osobiście nie doświadczyłem, ale kolega i owszem :twardziel:
Ostatnio edytowano 4 lut 2010, o 00:52 przez DiKej92, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
DiKej92
Amator
 
Posty: 15
Dołączył(a): 5 lip 2009, o 15:48
Lokalizacja: koło Wrocławia

Re: Drift a policja?

Postprzez aLLy » 7 lip 2009, o 01:12

ostatnie spotkanie z policja na rondzie " z glowa to chyba cos nie tak?".... ten cytat mowi sam za siebie w kwesti drift a policja :rotfl2: :lol:
Avatar użytkownika
aLLy
DRIFTER
 
Posty: 354
Dołączył(a): 24 mar 2008, o 13:36

Re: Drift a policja?

Postprzez robacek » 7 lip 2009, o 07:47

DiKej imo przyklejanie lisci itd to jakas zenua. zalozmy:
driftuje jaskrawym ospojlerowanym s13 do tego na jakiejs charakterystycznej alu itd generalnie samochod latwy do rozpoznania. na ogonie siada mi patrol ktory po kilku zakrętach w centrum warszawy gubie. Gwarantuje wam ze nastepnego dnia w drodze do pracy zostane zatrzymany przez kazdy patrol drogowki. i wlepia mi mandat chociazby za jazde lewym pasem:/ kiedys jak mialem chora akcje z innym kierowcą to zglosilem to potem na policje ale policja powiedziala ze nie moze nic zrobic ale obiecał ze bedzie go zatrzymywal kazdy patrol drogowki ktory na niego wpadnie. i w przeciagu miesiaca dwa razy widzialem kolesia zatrzymanego u mnie pod domem przez policje.. wiec cos w tym jest.. juz nie mowie co by bylo jakby jednak nie udalo sie uciec bo w policji tez sa zajebisci kierowcy ktorzy bardzo czesto cwiczą sporo na torze zeby wlasnie lapac takich jak my i wtedy jak dowala za stwarzanie zagrozenia predkosc nie zatrzymanie sie do kontroli i mase innych rzeczy to samochod pewnie straci dowod a wy prawko.. warto pomyslec o tym zanim sie obkleicie liscmi;/ szczegolnie ze ilosc organizowanych treningow jest taka w tej chwili ze nie trzeba jezdzic po miescie..
Avatar użytkownika
robacek
Team Prodrift
 
Posty: 1877
Dołączył(a): 27 kwi 2008, o 18:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drift a policja?

Postprzez Moskit » 7 lip 2009, o 09:16

witam,
moja przygoda z policją zaczeła sie od momentu gdy postanowiłem raczej poważnie driftować u upalać... po zakupie auta pierwszy wypad na parking i już kontrola... pierwsze słowa Policjanta gdy zobaczył wybebeszone auto to "a ma Pan przegląd na to... ??" :rotfl2:
Później kontrola średnio raz na 2 tygodnie... :cry:

Teraz jakoś sie uspokoiło bo chociaż policja bardzo często wpada ale tylko kontrolnie... wiedzą ze jesteśmy tu i tu i przymykają oczy na pewne sprawy tylko wystarczy z nimi pogadać i nie odpie....lać jakieś chamówy...

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Moskit
Clutch Burner
 
Posty: 29
Dołączył(a): 7 lip 2009, o 00:13
Lokalizacja: Poznań

Re: Drift a policja?

Postprzez Honik » 7 lip 2009, o 10:06

duzo wlasnie zalezy od podejcia czlowieka do nich ... bo jak sie podejdzie na luzie, pogada ze nic zlego sie nie robi ... ze nie robni sie tego w ruchu miejskim tylko na prakingach, to da sie ich nakrecic i przymkna na to oko ...
Honik
Touge Drifter
 
Posty: 137
Dołączył(a): 3 cze 2009, o 12:01
Lokalizacja: Gliwice

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólna dyskusja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości