Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELONE]

Dyskusja na temat driftingu.

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez e30 owner » 6 lut 2014, o 19:44

max325 napisał(a):regulaminy sa po to aby sie do nich stosowac i WYROWNYWAC POZIOM!!!! e30 owner wedlug ciebie brak regulaminu jest super??? :rotfl2: Ciekawe jak zmienisz to zdanie jesli kiedykolwiek wystartujesz w zawodach. Piszesz czasem takie brednie ze ciezko jest utrzymac sie na krzesle...
Pozdro


CYTUJ GDZIE NAPISAŁEM O BRAKU REGULAMINU!!! Z tego co widzę napisałem o nieograniczonych możliwościach w przebudowie pojazdu w polsce, vs. tego co można zrobić w usa. I teraz pomyśl który regulamin pozwala WYRÓWNAĆ POZIOM, a co za tym idzie SZANSE, na wyrównaną walkę. Ten który ogranicza zawodników uniemożliwiając im usunięcie różnic dzielących ich między pojazdami, czy ten który pozwala zrobić pojazdy bardzo zbliżone do siebie pod względem technicznym, np. rozłożenie mas tak Was bolące, aktywni upalacze.

Bo wychodzi z tego wszystkiego, że jedyny sport, z idealnym regulaminem dla Was, to jedynie NASCAR. Każdy ma taki sam samochód, kropka w kropkę, liczy się jazda.
Avatar użytkownika
e30 owner
Touge Drifter
 
Posty: 2034
Dołączył(a): 29 gru 2012, o 23:16
Lokalizacja: mazowsze

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez max325 » 6 lut 2014, o 20:01

Bart nigdzie nie napisalem ze uwazam sie za czynnie startujacego zawodnika i ze to ja powinienem brac udzial w tejze dyskusji na temat regulaminow, a tymbardziej nie nazwalem ciebie pianobijca. Odebrales ta wypowiedz jako atak na ciebie, a wcale to ciebie nie dotyczylo. Racje masz na pewno taka ze lepiej sie nie odzywac...
POZDRO
Avatar użytkownika
max325
Touge Drifter
 
Posty: 385
Dołączył(a): 6 cze 2009, o 14:31
Lokalizacja: częstochowa

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez e30 owner » 6 lut 2014, o 20:10

Ja również czekam na Twoją odpowiedź Max ...
Avatar użytkownika
e30 owner
Touge Drifter
 
Posty: 2034
Dołączył(a): 29 gru 2012, o 23:16
Lokalizacja: mazowsze

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez Bartdrift » 6 lut 2014, o 20:28

max325 napisał(a):Bart nigdzie nie napisalem ze uwazam sie za czynnie startujacego zawodnika i ze to ja powinienem brac udzial w tejze dyskusji na temat regulaminow, a tymbardziej nie nazwalem ciebie pianobijca. Odebrales ta wypowiedz jako atak na ciebie, a wcale to ciebie nie dotyczylo. Racje masz na pewno taka ze lepiej sie nie odzywac...
POZDRO


To moze przeczytaj swego posta raz jeszcze . Zaczełeś od słowa "bart", po czym przez swoj wywód podsumowałeś ze " w ogole to na X#@^ z Toba gadam a to forum to gowno". NIe inaczej to zabrzmiało.

Generalnie tępych wypowiedzi brzmiących w sposob "a ten to jest glupi, wiec dlatego "profesjonalisci tututaj nie pisza" nie bedziemy juz tutaj tolerowali. Nie podoba sie forum, nie podobaja sie "pianobijcy" (czy to stwierdzenie podsumowujace naszych forumowiczów czy tak generalnie wszytkich ktorzy dyskutują na forach ?) nie podoba sie moderacja, nie podoba sie to czy tamto - mozna o tym normalnie
podyskutować, albo normalnie zmienic miejsce pisania/czytania. Wszytkim bedzie łatwiej.
Bartdrift
DRIFTER
 
Posty: 8861
Dołączył(a): 15 gru 2007, o 20:19
Lokalizacja: Katowice/Mikołów

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez Zenki » 7 lut 2014, o 00:15

Po przeczytaniu tego wszystkiego ciśnie się na usta pytanie: czy w British Drift Championship takie regulacje dot. ograniczenia ingerencji w auto też są polaczkowe i postkomunistyczno zawistne? :banghead:
Zenki
Touge Drifter
 
Posty: 1260
Dołączył(a): 10 mar 2010, o 16:01
Lokalizacja: Łódź

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez e30 owner » 7 lut 2014, o 00:37

Zenki, z jednej strony fajnie że są tak układane regulaminy, bo przybliża ten sport "szaremu człowiekowi" ,niby. Ale z drugiej strony, musisz inwestować grubą kasę w bazę - naturalnym jest że im baza nowsza tym doskonalsza - i wracamy do punktu który boli co poniektórych - czyli kassssa. Do tego fabryczny sponsoring - jak w przypadku usa, i już "człowiek z ulicy" nie ma jak wejść, pomimo obostrzeń jakie chcecie mieć również w polsce. Żeby nikt zaraz nie wyskoczył, że u nas nie ma szans na sponsoring jak w usa itd itp. Ok ale są mocne teamy - jak Puz, stw itd. Skoro mogą zrobić samochód praktycznie od podstaw, to tym bardziej mogą dokoksować fabryczną budę tak, że nadal będzie różnica i będziecie nadal w punkcie wyjścia.

Chcecie mieć show and fun - pozwólcie amatorom sobie upalać, niech tworzą się zawody dla amatorów, a jak chcecie iść w sport, to zepnijcie poślady i dostosujcie się do regulaminu i tyle.
Avatar użytkownika
e30 owner
Touge Drifter
 
Posty: 2034
Dołączył(a): 29 gru 2012, o 23:16
Lokalizacja: mazowsze

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez Zenki » 7 lut 2014, o 00:42

Ale cały czas podajecie przykład USA. A takie same obostrzenia są we wspomnianym wczesniej przeze mnie BDC, gdzie najnowszą bazą jaką widziałem jest Nissan S15, nie ma żadnego firmowego sponsoringu itd. Ale dzięki tym regulacjom na każdej rundzie jest tylu zawodników, że rozgrywane są 2 lub 3 klasy i drift jest ogólnodostępny że tak powiem. Nie rozumiem, dlaczego 3 lata temu każdy podawał za zaletę driftu, że jest tani, ogólnodostępny, a dziś, że po co, niech każdy walczy hajsem i robi z autem co chce. Zawsze myslałem, że drifting jest dyscypliną, w której powinien decydować skill, a nie to, ile kto ma kasy i jakie mody w aucie zrobił, i przy okazji ma skill.
Zenki
Touge Drifter
 
Posty: 1260
Dołączył(a): 10 mar 2010, o 16:01
Lokalizacja: Łódź

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez e30 owner » 7 lut 2014, o 00:49

Taaaak Zenki, wszystko się zgadza. Dobrze piszesz. Tylko widzisz, problem nie jest w regulaminie, tylko w podejściu ludzi. Ja jakoś nie widzę problemu w tym, że ludzie którzy mają pieniądze, mają regulamin umożliwiający im te pieniądze wydać. Widzę problem w tym, że amatorzy są olewani na każdym kroku. Bo serie w polsce nie ważne jak zaczynają, ale wszystkie idą w jedną stronę -> "profi". I każdy klaszcze i dopinguje tę drogę, dopóki sam nie chce wystartować, i wychodzi wtedy że oprócz parkingu pod tesco nie ma gdzie ... Więc nad tym popracujcie a będzie dobrze.
Avatar użytkownika
e30 owner
Touge Drifter
 
Posty: 2034
Dołączył(a): 29 gru 2012, o 23:16
Lokalizacja: mazowsze

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez Zenki » 7 lut 2014, o 00:52

No i tutaj się zgadzam w 100% :thumbsup:
Zenki
Touge Drifter
 
Posty: 1260
Dołączył(a): 10 mar 2010, o 16:01
Lokalizacja: Łódź

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez e30 owner » 7 lut 2014, o 00:58

A polaczkowatość i postkomunizm, to nic innego, jak podejście typu, on może, ja nie mam, to trzeba zrobić żeby on nie mógł mieć tak jak i ja.

Poza tym, na przykładzie wielu dyscyplin tych światowych (wtcc na przykład) jak i tych mniej światowych (1/4mili w polsce) widać do czego prowadzi droga "być bardziej profi" - sport z czasem umiera. I tyczy się to wszystkich aspektów życia, bo standard nie wyznacza ilość klasy wyższej, czy niższej, a właśnie jak najszersza klasa średnia. A tego brakuje tutaj mocno.
Avatar użytkownika
e30 owner
Touge Drifter
 
Posty: 2034
Dołączył(a): 29 gru 2012, o 23:16
Lokalizacja: mazowsze

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez Zenki » 7 lut 2014, o 01:02

Tak, ale z drugiej strony gdyby były odpowiednie ograniczenia również w wyższej ludze, to ta klasa średnia by mogła rywalizować jako tako z bogatszą, bo była by różnica dopracowania zawieszenia i mocy. A teraz jedni mają E30 z 5,0 V8, a inni 2JZ 800 koni i konstrukcję pół rurową z Wisefabem. I to w tej samej lidze.
Zenki
Touge Drifter
 
Posty: 1260
Dołączył(a): 10 mar 2010, o 16:01
Lokalizacja: Łódź

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez e30 owner » 7 lut 2014, o 01:11

Tylko powiedz ludziom którzy wtopili średnią roczną pensję w budowę samochodu "sorry, ale zrobiliśmy downgrade regulaminu, musisz zbudować furę od podstaw". Lepiej stworzyć nową formułę - coś jak D1- SL. Lub co według mnie jest lepszą opcją, ludzie którzy tacy jak ja nie mają szans na poziom "profi" ze względów finansowych lub ideologicznych (kundlenie mechaniki, cofanie silników itp ekstremum), którzy upalają sobie gdzieś dla przyjemności raz na miesiąc, niech się zaczną zbierać w grupy, niech znajdą jakieś place, i urządzają treningi/pojeżdżawki, a z natury za rok czy dwa samo wyjdzie coś fajnego, bez napinki, i sztuczności.

Ale jak się nie chce kombinować, i każdy patrzy żeby być najlepszym z najlepszych w najlepszej lidze ... a według wielu nie ma dużo rzeczy sensu, to cóż jest jak jest i inaczej nie będzie.
Avatar użytkownika
e30 owner
Touge Drifter
 
Posty: 2034
Dołączył(a): 29 gru 2012, o 23:16
Lokalizacja: mazowsze

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez Ban0ff » 7 lut 2014, o 09:11

No to mozna ograniczyc moc i opony ale nie wywazenie i prowadzenie samochodu, po co czepiac sie grodzi, ktora jest wlasnie szansa zeby niewielkim kosztem samemu w garazu poprawic prowadzenie auta i umozliwic starty w tych lepszych ligach?
Przykladem moze byc Wiesiek Surowiec, ktory nie jezdzi na federalu rsr a konkuruje z czolowka, ma cofniety motor, spora przyczepnosc na tylnej osi i jakos daje rade na wezszych i tanich oponach.
Mozna bylo to zobaczyc w Załużu, gdzie gosc naprawde dawal rade, taki Kuba Przygonski w super przygotowanym aucie nie potrafil przejechac trasy bez wyprostowania...?
Nie sztuka jest zalozyc nowego federala 285 i miec trakcje na tyle, ale bardzo kosztowna, ja sobie nie moge pozwolic na zakup takich opon bo nie mam takiego sponsora i miec raczej nie bede, szukam swojej szansy wlasnie w cofnieciu silnika i zwiekszeniu przyczepnosci tylnej osi.
W sezonie 2013 jezdzilem z 1JZ pod maska bez cofniecia, zakladalem nawet drogowe opony 285/18 z 2013r (Bridgestone Potenza uzywka) i co? Nie bylo trakcji, moglem spokojnie na Toruniu wbijac 4 bieg, opona sie jarala a auto nie przyspieszalo, dopiero na federalu 265 odczulem faktycznie ze auto mocno przyspiesza ale mnie poprostu na nie nie stac.
Takie ograniczenia tym bardziej zamkna droge tym, ktorzy nie maja duzego budzetu do startu w lepszych ligach.
Mozna ograniczyc moc i stosowane opony bo w tym akurat widac najwieksze roznice, ale nie w wywazeniu i prowadzeniu samochodu.
Po wprowadzeniu zakazu ciecia grodzi trzeba bedzie wkladac aluminiowe v8 i je doladowywac, a czemu to ma sluzyc?
W takim e36 1JZ bez ciecia grodzi siedzi tak samo jak w s13 po cofnieciu motoru 15cm (2-3 gar na lini gornych mocowan amortyzatorow)

Zenki napisał(a):gdzie najnowszą bazą jaką widziałem jest Nissan S15

Z jakim motorem jest to s15?

Sam wisefab nie jest szczytem marzen, taki skret mam u siebie bez tej drogiej zabawki, jedynie mam wyciete laserowo wahacze jednoczesciowe a reszta to przerobione seryjne zwrotnice i gorne mocowania z przesunieciem amora. Chwile zabawy zeby to wszystko zgrac ze soba i mozna sie cieszyc duzym skretem i dobrym prowadzeniem.
Avatar użytkownika
Ban0ff
Touge Drifter
 
Posty: 399
Dołączył(a): 15 sty 2009, o 17:50
Lokalizacja: Jarosław

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez Bartdrift » 7 lut 2014, o 09:45

O ograniczeniu mocy zapomnij. Obecnie nawet te opony sa troche martwym przepisem, bo i tak nikt tego nie sprawdza, a co dopiero pozniej kontrolowanie mocy. Zaraz sie pojawia magiczne przełaczniki itp :D A jak bys to chcial sprawdzac na zawodach ? Przeciez do mocy typu 600-700km potrzebna obciazeniowka i to konkretna. Nie wykonanlne na obecnym poziomie oranizatorów/ilosci i jakości sponsorow.
O tym mozna zapomniec, nawet nie ma co dyskutować
Bartdrift
DRIFTER
 
Posty: 8861
Dołączył(a): 15 gru 2007, o 20:19
Lokalizacja: Katowice/Mikołów

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez Simons14a » 7 lut 2014, o 10:23

Ograniczenie mocy jest bez sensu jak Bartdrift napisał,bo jest niemożliwe do sprawdzenia na zawodach ale również dlatego że 650-700 koni jest górną rzeczywistą (według mnie)mocą potrzebną w drifcie.Potem to już jest bardziej kwestią spełniania własnych zachcianek.
Sam mam pociętą gródź ,specjalnej różnicy w prowadzeniu nie odczułem bo przeróbka trwała całą zimę i nie pamiętałem tak na prawdę jak się auto prowadziło poprzedniego sezonu tylko musiałem się na nowo wjeżdżać na wiosnę.Nie chcę utyskiwać nad sobą ale niedopuszczenie aut z pociętą grodzią znacznie uszczupli polską scenę driftingową,takie zmiany powinny być zapowiedziane jeżeli już to z kilkuletnim wyprzedzeniem.Ktoś kto zamierza startować w ligach gdzie są takie obostrzenia niech buduje samochód pod te przepisy albo niech zbuduje drugie auto jedno na Polskę i drugie na resztę świata kwestia pieniędzy.Prawda jest taka,że cofnięcie silnika jest jednym ze sposobów na lekkie poprawienie możliwości auta ale jak udowodnił to w tym roku Bartek nie ma wpływu na zdobycie Mistrzostwa Polski.
Avatar użytkownika
Simons14a
DRIFTER
 
Posty: 689
Dołączył(a): 13 kwi 2010, o 10:00
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólna dyskusja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości