brt napisał(a):Cofania grodzi nie bedzie bo to jest nie do opanowania. Caly swiat to traktuje jako zagrozenie bezpieczenstwa bo ludzie sa nieodpowiedzialni. Niektorzy robia to porzadnie a reszta lepi z gowna, plexi, albo z blachy 1mm byle dziure zatkac.
A przy dzwonie silnik ze skrzynia zamiast wjechac tunelem pod auto wjedzie do kabiny. Nie wiem dlaczego sie tak napalacie na to cofanie silnikow bo to jest przeciez od cholery roboty, a ten sam efekt mozna uzyskac ustawiajac zawieszenie i np dokladajac masy z tylu. Jak by nie kombinowac to cofniecie silnika 10 cm nie da tyle trakcji tylniej osi co wrzucenie 20 kg z tylu. A co latwiej wykonac to chyba nie trzeba mowic. Ja sie w tym sezonie naszukalem trakcji i znalazlem na tyle aby np w Zaluzu moc konkurowac na wanli 265 a nie federalu.
e30 owner napisał(a):Czy ja wiem czy mieszanie w tak nieogarniętym kotle wyjdą na dobre?? A "nowa formuła" - to nie wymyślanie driftu od nowa, tylko stworzenie czegoś na innych zasadach niż przyjęte parcie na "profi", "sport" i w ogóle. Wtedy na podstawie porażek regulaminowych które widzicie i wytykacie w tym temacie tworzycie zawody, i ich regulamin, który ma większe szanse na powodzenie niż babranie się i przekonywanie ludzi do zmian w istniejącym ... Ja to tak widzę.
Jay napisał(a):Panowie regulamin tworzą organizatorzy poszczególnych serii...
Chcecie zrobić regulamin po swojemu? skrzyknijcie się w kilka osób i stwórzcie kolejną ligę... będziecie mieli regulamin jaki chcecie...
Bo to że tutaj dyskutujecie co by się przydało, co trzeba usunąć to nic nie da jeśli organizatorzy tego nie będą chcieli...
Bartdrift napisał(a):
No tak, to ma sens zeby stworzyc jakas serie "od podstaw" na okreslonych zasadach blokujac to czy tamto. Tym bardziej w pfd zosawil bym w takiej sytuacji pelna samowolke (czyli to co jest ) - niech sie rozwijaja pomysly i patenty
Bartdrift napisał(a):Problem tylko w tym, ze jakos nikt sie drzwiami i oknami nie pcha zeby takie serie (czy nawet jakiekolwiek serie) robic
Ten temat juz sie nie raz przewijał i chyba nie bardzo jest sens na niego tracic czas. Pewnie ze by sie chcialo serii gdzie wszystko jest idealnie takie same i decyduja same umiejetnosci. Tylko od razu powiem Wam, ze stworzenie czegos takiego NIE JEST MOZLIWE. i to nie ze u nas . Po prostu nigdzie. Swojego czasu jezdzilem w pewnym pucharze markowym, gdzie wszytkie auta byly identyczne. Mało tego ze identycznie przygotowane, to jeszcze zabierane przez glownego seriwsanta-pilnowacza do jednego miejsca zeby nie bylo opcji jakichkolwiek ingerencji. I co ? i dupa. I tak byly roznice i tak byly zadymy - mimo ze wszytko juz bylo praktycznie takie same. Mialy rzekomo decydowac umiejetnosci. I tak bylo, ale tylko troche A to byl sport bardzo mierzalny, a co dopiero mowic o drifcie
Bartdrift napisał(a):Moim zdaniem robienie czegos na wzor "ograniczamy to i tamto zeby wszyscy byli rowni" jest niepotrzebnym robieniem problemow dla kierowcow i organizatorow. Z pewnymi tematami u nas trzeba sie pogodzic i tyle. Ja juz przez te lata doszedlem do takiego niestety wniosku, ze albo musze zaakceptowac ulomnosci driftu (sedziowanie, z dupy oranizacje itp) albo dac se siana. Juz nawet ostatnio wybralem siano, ale zycie jest nieprzewidywalne i jednak musialem zmienic decyzje, bo pewnych rzeczy sie nie odrzuca jak dają
A czy mi sie uda pogodzic z tym wszytkim ? Nie wiem. Postanowilem ze tak, ale czy mi nerwy wytrzymajÄ… ?
Najwyzej oleje to i tyle. Jest ktos chetny na praktyczne nowego ls'a ?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości