Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELONE]

Dyskusja na temat driftingu.

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez Zell » 7 lut 2014, o 11:40

Opony wystarczająco limitują moc ;) Tylko trzeba by tego "pilnować" żeby zawodnicy jeździli na tym co mają zważone.
Avatar użytkownika
Zell
Touge Drifter
 
Posty: 152
Dołączył(a): 23 cze 2008, o 12:20

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez Ban0ff » 7 lut 2014, o 11:44

Chodzilo mi glownie o "rownosc wszystkich zawodnikow" :D
Samo wywazenie auta nie odegra takiej roli jak 300KM roznicy i przyczepna opona :)
Avatar użytkownika
Ban0ff
Touge Drifter
 
Posty: 399
Dołączył(a): 15 sty 2009, o 17:50
Lokalizacja: Jarosław

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez brt » 7 lut 2014, o 16:32

Cofania grodzi nie bedzie bo to jest nie do opanowania. Caly swiat to traktuje jako zagrozenie bezpieczenstwa bo ludzie sa nieodpowiedzialni. Niektorzy robia to porzadnie a reszta lepi z gowna, plexi, albo z blachy 1mm byle dziure zatkac.
A przy dzwonie silnik ze skrzynia zamiast wjechac tunelem pod auto wjedzie do kabiny. Nie wiem dlaczego sie tak napalacie na to cofanie silnikow bo to jest przeciez od cholery roboty, a ten sam efekt mozna uzyskac ustawiajac zawieszenie i np dokladajac masy z tylu. Jak by nie kombinowac to cofniecie silnika 10 cm nie da tyle trakcji tylniej osi co wrzucenie 20 kg z tylu. A co latwiej wykonac to chyba nie trzeba mowic. Ja sie w tym sezonie naszukalem trakcji :rockon: i znalazlem na tyle aby np w Zaluzu moc konkurowac na wanli 265 a nie federalu.
brt
IDS PRO
 
Posty: 301
Dołączył(a): 20 mar 2008, o 11:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez Grzechu » 7 lut 2014, o 16:45

Bartek przecież w Załużu wszyscy prawie na wanli latali a Ci co mieli tylko semi slicki to je pompowali na 3 bary ;)
Avatar użytkownika
Grzechu
DRIFTER
 
Posty: 946
Dołączył(a): 7 sty 2008, o 17:38
Lokalizacja: Åšroda Wielkopolska

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez Ban0ff » 7 lut 2014, o 20:37

brt napisał(a):Cofania grodzi nie bedzie bo to jest nie do opanowania. Caly swiat to traktuje jako zagrozenie bezpieczenstwa bo ludzie sa nieodpowiedzialni. Niektorzy robia to porzadnie a reszta lepi z gowna, plexi, albo z blachy 1mm byle dziure zatkac.
A przy dzwonie silnik ze skrzynia zamiast wjechac tunelem pod auto wjedzie do kabiny. Nie wiem dlaczego sie tak napalacie na to cofanie silnikow bo to jest przeciez od cholery roboty, a ten sam efekt mozna uzyskac ustawiajac zawieszenie i np dokladajac masy z tylu. Jak by nie kombinowac to cofniecie silnika 10 cm nie da tyle trakcji tylniej osi co wrzucenie 20 kg z tylu. A co latwiej wykonac to chyba nie trzeba mowic. Ja sie w tym sezonie naszukalem trakcji :rockon: i znalazlem na tyle aby np w Zaluzu moc konkurowac na wanli 265 a nie federalu.


Co do bezpieczenstwa i nieodpowiedzialnych ludzi to dotyczy kazdej przerobki, klatke mozna sobie samemu pospawac wg zal J, sprawy mozna zrobic slabe i przy dzwonie zabije nas odpadajaca rura, to samo wydluzane wahacze, spawane zwrotnice, przy spieprzonych lapach silnika, slabych poduszkach przy dzwonie moze nawet motor wydrzec z auta
Nie widzialem zeby na zawodach ktos sprawdzal dokladnie klatke, a widzialem rozne buble typu nie obspawane krzyze w drzwiach od strony slupka, ktore az razily w oczy :D i to u zawodnika PFD.
Mowisz o zatykaniu dziury, co w sytuacji jak przesunalem seryjna sciane grodziowa, tez jest to bardzo niebezpieczne?

Z drugiej strony nie odczulem jakiejs znaczacej roznicy w trakcji przy pelnym i prawie pustym zbiorniku paliwa, nie mam jeszcze porownania do przesunietego silnika o 15cm.
A co w sytuacji jak mamy przesuniety motor i dodamy jeszcze obciazenia na tyl?
Avatar użytkownika
Ban0ff
Touge Drifter
 
Posty: 399
Dołączył(a): 15 sty 2009, o 17:50
Lokalizacja: Jarosław

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez brt » 7 lut 2014, o 23:37

Grzesiu, wiesz dobrze ze fedek jakie by cisnienie nie mial to i tak trzyma niebo lepiej niz wanli :D Mi sie trafilo sporo par vs fedek, napewno final, top4 i top8.

Banoff: Nie chodzi o to jak ty masz przerobione, tylko o to ze trzeba by to bylo sprawdzac na bk, a nikt tego na oko nie stwierdzi. A juz napewno sie pod tym nie podpisze. Latwiej sprawdzic klatke niz to czy tunel jest zrobiony porzadnie, czy tylko tak wyglada. Takie przestawianie sciany jest napewno najbezpieczniejsza przerobka, ale pamietaj ze nie kazdy zrobi to tak porzadnie jak ty zrobiles. Polowa to oleje...

Co do przestawionego silnika, i dodatkowej masy to nie wiem co bedzie, ty bedziesz mial okazje sprawdzic i powiedziec co jest ;) Ja napewno nie bede probowal bo osiagnalem to co chcialem od auta. Ma fajna trakcje, troszke stracilo kg, i jest proste do prowadzenia bo mozna przekladac sie na full ogniu i jest neutralne jak leci nawet 90 stopni to po odpuszczeniu chce wracac a nie spinowac. Mi to w zupelnosci wystarczy :)
brt
IDS PRO
 
Posty: 301
Dołączył(a): 20 mar 2008, o 11:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez KODÅ»AN » 8 lut 2014, o 00:29

Witam-jestem ojcem Kornela i korzystam z jego konta. Przyglądam się od czasu do czasu dyskusji na różne tematy.Nie będę się odnosił do całości ale kilka spraw dotyczących regulaminu warto poruszyć.
Ogólnie- oczywiście muszą być jakieś regulaminy- im sensowniejsze tym lepiej dla driftu.Proste ,jednoznaczne łatwe do sprawdzenia w praktyce.
W realu niestety mamy niejasne zapisy i tak np. jeden zawodnik używa w praktyce konstrukcji rurowej od kilku sezonów ,inny przyjeżdża na zawody z
bardziej rozbudowaną konstrukcją i nie jest dopuszczany do zawodów(ostatecznie tak dzięki solidarności kolegów).Jeszcze raz- chodzi o to ,żeby regulaminy były jednoznaczne i rozsądnie stosowane.
Osobiście nie przeszkadza mi przesuwanie grodzi do tyłu czy nawet do przodu :grin: (chociaż my nie mamy przesuniętej,nie mówię o tunelu) , czy kielichów ale myślę ,że dla dobra tego sportu lepiej byłoby ich nie ruszać ,bo jak ktoś wcześniej zauważył zacznie to prowadzić do wyścigu zbrojeń na b. wysokim poziomie $,i mimo wszystko- z wszystkich przeróbek - najbardziej może wpłynąć na pogorszenie bezpieczeństwa.Ale jeśli większość uważa, że można to o.k.- byle to było jednoznaczne.
Innym zastanawiającym przykładem do dyskusji(co najmniej) jest ostatnio wprowadzony??? ,jakby cichutko? (czy może jest to propozycja)punkt o ograniczeniu wielkości /szerokości
opon w DO .Dlaczego akurat 265 ? Co do zasady ograniczania szerokości opon popieram w 100% ale wtedy konieczne są widełki dla poszczególnych mas aut.
Dlaczego - to chyba nie muszę tego kolejny uzasadniać - tu akurat dobrym wzorem jest PFD - jedynie należałoby "poświęcić-uczulić" sędziów na sprawdzanie tego.
A takie ograniczenie jak obecnie ... w oczywisty sposób prowadzi do podejrzeń kto na tym może skorzystać (auta lekkie i jeszcze lżejsze ;) .Co do opon
to liczę na to,że kiedyś będziemy mieli wspólne - jednakowe (marka)(może sponsor tytularny serii) i wtedy z podziałem na klasy wagowe można mówić o dużym zrównaniu
szans, a może jestem naiwny pomimo doświadczenia życiowego.
Jest może więcej oczywistych spraw w łatwy sposób do poprawienia ,ale tu już nie będę naiwny i powiem , że ... w najlepszym wypadku wymaga to czasu a na razie życzę
wszystkim dużo uciechy w drifcie :D .
Avatar użytkownika
KODŻAN
DRIFTER
 
Posty: 112
Dołączył(a): 1 wrz 2008, o 13:47

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez Bartdrift » 8 lut 2014, o 08:03

Cześć :)

Wszytko co piszesz ok- głownie kwestia rownych i rowniejszych ;) ale jedynie nie mogę sie zgodzic z tym na temat jednakowych opon dla wszystkich. To akurat nie jest dobrym rozwiazaniem. Wyobraz sobie, ze przyjete zostaje, ze wszycy od teraz maja jezdzic TYLKO na np. coolwayach. I wlasnie zablokowalismy szasne na rozwoj tego sportu, bo bez sposnorów, nie ma co o nim mowic. A przeciez ten sport, to chyba najlepsze miejsce do reklamowania sie wlasnie firm oponiarskich. Jak ich zablokujemy, to bedzie duzo trudniej o kolejnych. Pewnie jest, ze w koncu cos sie ruszy, ze opony zaczna sie powoli wkradac nawet do naszego małego i nie wiele znaczacego kraju (wiem cos o tym akurat) i moze w koncu dzieki temu powazne firmy zobacza : Jest pirelli, jest falken, jest bridgestone itp , to moze warto to czy tamto bo skoro im sie oplaca to nam tez" . To duzo uproszczenie, ale tak to mniej wiecej wyglada. Nie powinno sie robic ograniczenia typu : tylko ta firma i nie inna- bo to dopiero rodzi przemyslenia pt " a dla czego akurat oni i kto za to wylozyl w łape " ;)
Bartdrift
DRIFTER
 
Posty: 8861
Dołączył(a): 15 gru 2007, o 20:19
Lokalizacja: Katowice/Mikołów

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez e30 owner » 8 lut 2014, o 11:23

Ale o czym My w ogóle myślimy ... to już tak daleko zaszło, że według mnie na prawdę lepiej dla wszystkich, jest stworzyć nową formułę niż wstawiać obostrzenia do istniejącej. Będzie wilk syty i owca cała.
Avatar użytkownika
e30 owner
Touge Drifter
 
Posty: 2034
Dołączył(a): 29 gru 2012, o 23:16
Lokalizacja: mazowsze

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez Bartdrift » 8 lut 2014, o 13:04

No ale co Ty chcesz tworzyc ? Drift od nowa czy jak ? Nie ma co kombinowac z "nowymi formulami" ale starac sie ulepszyc to co jest raczej.
Bartdrift
DRIFTER
 
Posty: 8861
Dołączył(a): 15 gru 2007, o 20:19
Lokalizacja: Katowice/Mikołów

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez e30 owner » 8 lut 2014, o 13:32

Czy ja wiem czy mieszanie w tak nieogarniętym kotle wyjdą na dobre?? A "nowa formuła" - to nie wymyślanie driftu od nowa, tylko stworzenie czegoś na innych zasadach niż przyjęte parcie na "profi", "sport" i w ogóle. Wtedy na podstawie porażek regulaminowych które widzicie i wytykacie w tym temacie tworzycie zawody, i ich regulamin, który ma większe szanse na powodzenie niż babranie się i przekonywanie ludzi do zmian w istniejącym ... Ja to tak widzę.
Avatar użytkownika
e30 owner
Touge Drifter
 
Posty: 2034
Dołączył(a): 29 gru 2012, o 23:16
Lokalizacja: mazowsze

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez Jay » 8 lut 2014, o 13:38

Witam,
NIe jestem zawodnikiem, lecz kibicem.
Panowie regulamin tworzą organizatorzy poszczególnych serii...
Chcecie zrobić regulamin po swojemu? skrzyknijcie się w kilka osób i stwórzcie kolejną ligę... będziecie mieli regulamin jaki chcecie...
Bo to że tutaj dyskutujecie co by się przydało, co trzeba usunąć to nic nie da jeśli organizatorzy tego nie będą chcieli...

tyle odemnie
peace :D
Jay
Touge Drifter
 
Posty: 216
Dołączył(a): 16 kwi 2011, o 20:10
Lokalizacja: Siedlce

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez Bartdrift » 8 lut 2014, o 13:54

e30 owner napisał(a):Czy ja wiem czy mieszanie w tak nieogarniętym kotle wyjdą na dobre?? A "nowa formuła" - to nie wymyślanie driftu od nowa, tylko stworzenie czegoś na innych zasadach niż przyjęte parcie na "profi", "sport" i w ogóle. Wtedy na podstawie porażek regulaminowych które widzicie i wytykacie w tym temacie tworzycie zawody, i ich regulamin, który ma większe szanse na powodzenie niż babranie się i przekonywanie ludzi do zmian w istniejącym ... Ja to tak widzę.


No tak, to ma sens zeby stworzyc jakas serie "od podstaw" na okreslonych zasadach blokujac to czy tamto. Tym bardziej w pfd zosawil bym w takiej sytuacji pelna samowolke (czyli to co jest :grin: ) - niech sie rozwijaja pomysly i patenty :)

Problem tylko w tym, ze jakos nikt sie drzwiami i oknami nie pcha zeby takie serie (czy nawet jakiekolwiek serie) robic :)
Ten temat juz sie nie raz przewijał i chyba nie bardzo jest sens na niego tracic czas. Pewnie ze by sie chcialo serii gdzie wszystko jest idealnie takie same i decyduja same umiejetnosci. Tylko od razu powiem Wam, ze stworzenie czegos takiego NIE JEST MOZLIWE. i to nie ze u nas . Po prostu nigdzie. Swojego czasu jezdzilem w pewnym pucharze markowym, gdzie wszytkie auta byly identyczne. Mało tego ze identycznie przygotowane, to jeszcze zabierane przez glownego seriwsanta-pilnowacza do jednego miejsca zeby nie bylo opcji jakichkolwiek ingerencji. I co ? i dupa. I tak byly roznice i tak byly zadymy - mimo ze wszytko juz bylo praktycznie takie same. Mialy rzekomo decydowac umiejetnosci. I tak bylo, ale tylko troche ;) A to byl sport bardzo mierzalny, a co dopiero mowic o drifcie :D

Moim zdaniem robienie czegos na wzor "ograniczamy to i tamto zeby wszyscy byli rowni" jest niepotrzebnym robieniem problemow dla kierowcow i organizatorow. Z pewnymi tematami u nas trzeba sie pogodzic i tyle. Ja juz przez te lata doszedlem do takiego niestety wniosku, ze albo musze zaakceptowac ulomnosci driftu (sedziowanie, z dupy oranizacje itp) albo dac se siana. Juz nawet ostatnio wybralem siano, ale zycie jest nieprzewidywalne i jednak musialem zmienic decyzje, bo pewnych rzeczy sie nie odrzuca jak dajÄ… ;)
A czy mi sie uda pogodzic z tym wszytkim ? Nie wiem. Postanowilem ze tak, ale czy mi nerwy wytrzymajÄ… ? :grin:
Najwyzej oleje to i tyle. Jest ktos chetny na praktyczne nowego ls'a ? :grin:

Jay napisał(a):Panowie regulamin tworzą organizatorzy poszczególnych serii...
Chcecie zrobić regulamin po swojemu? skrzyknijcie się w kilka osób i stwórzcie kolejną ligę... będziecie mieli regulamin jaki chcecie...
Bo to że tutaj dyskutujecie co by się przydało, co trzeba usunąć to nic nie da jeśli organizatorzy tego nie będą chcieli...

A ty myslisz ze dla kogo robia te regulaminy ? Dla siebie ? chyba po to, zeby chcial tam pozniej ktokolwiek jezdzic, wiec tez fajnie czasem wypracowac jakies wspolne zdanie, szczegolnie np w kwestiach gdzie organizatorowi moza akutat cos zupelnie bimba czy bedzie tak czy inaczej, bo dla niego bez roznicy.
Bartdrift
DRIFTER
 
Posty: 8861
Dołączył(a): 15 gru 2007, o 20:19
Lokalizacja: Katowice/Mikołów

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez e30 owner » 8 lut 2014, o 14:18

Bartdrift napisał(a):
No tak, to ma sens zeby stworzyc jakas serie "od podstaw" na okreslonych zasadach blokujac to czy tamto. Tym bardziej w pfd zosawil bym w takiej sytuacji pelna samowolke (czyli to co jest :grin: ) - niech sie rozwijaja pomysly i patenty :)


Otóż to :)

Bartdrift napisał(a):Problem tylko w tym, ze jakos nikt sie drzwiami i oknami nie pcha zeby takie serie (czy nawet jakiekolwiek serie) robic :)
Ten temat juz sie nie raz przewijał i chyba nie bardzo jest sens na niego tracic czas. Pewnie ze by sie chcialo serii gdzie wszystko jest idealnie takie same i decyduja same umiejetnosci. Tylko od razu powiem Wam, ze stworzenie czegos takiego NIE JEST MOZLIWE. i to nie ze u nas . Po prostu nigdzie. Swojego czasu jezdzilem w pewnym pucharze markowym, gdzie wszytkie auta byly identyczne. Mało tego ze identycznie przygotowane, to jeszcze zabierane przez glownego seriwsanta-pilnowacza do jednego miejsca zeby nie bylo opcji jakichkolwiek ingerencji. I co ? i dupa. I tak byly roznice i tak byly zadymy - mimo ze wszytko juz bylo praktycznie takie same. Mialy rzekomo decydowac umiejetnosci. I tak bylo, ale tylko troche ;) A to byl sport bardzo mierzalny, a co dopiero mowic o drifcie :D


Nikt się nie pcha, bo wszyscy myślą że trzeba iść w "profi" "sport" "trendy qwa jazzy". I to pod względem organizacji zawodów, jak i kombinatoryki przy samochodach. Styl "pucharówkowy" też odpada - to oczywiste, że sensu to nie ma.

Bartdrift napisał(a):Moim zdaniem robienie czegos na wzor "ograniczamy to i tamto zeby wszyscy byli rowni" jest niepotrzebnym robieniem problemow dla kierowcow i organizatorow. Z pewnymi tematami u nas trzeba sie pogodzic i tyle. Ja juz przez te lata doszedlem do takiego niestety wniosku, ze albo musze zaakceptowac ulomnosci driftu (sedziowanie, z dupy oranizacje itp) albo dac se siana. Juz nawet ostatnio wybralem siano, ale zycie jest nieprzewidywalne i jednak musialem zmienic decyzje, bo pewnych rzeczy sie nie odrzuca jak dają ;)
A czy mi sie uda pogodzic z tym wszytkim ? Nie wiem. Postanowilem ze tak, ale czy mi nerwy wytrzymajÄ… ? :grin:
Najwyzej oleje to i tyle. Jest ktos chetny na praktyczne nowego ls'a ? :grin:


Nie tyle pogodzić i olać, co zostawić swojemu biegowi, a wtedy ludzie którzy sami sobie latają na poziomie "nie profi" organizacyjnym i technicznym, sami coś zrobią dobrego dla siebie. Tylko pokazujmy nadal "jedyną słuszną drogę profi" to dalej będą problemy typu "politycznego" ...
Avatar użytkownika
e30 owner
Touge Drifter
 
Posty: 2034
Dołączył(a): 29 gru 2012, o 23:16
Lokalizacja: mazowsze

Re: Regulamin zawodów w polsce - dążenie do ideału [WYDZIELO

Postprzez Simons14a » 8 lut 2014, o 14:59

A ja uważam ,że dobrze jest jak jest .Jak na razie nie ma potencjalnie szans na nową ligę bo nikt nie ma na to ani chęci ani ochoty a ci którym się wydaje ,że można zrobić nową ligę to bujają w obłokach bo nie zdają sobie sprawy ile czasu ,trudu i zachodu a przede wszystkim pieniędzy jest potrzebne.Bez pieniędzy już w tej chwili to można sobie zorganizować jakąś ligę pod trzepakiem tylko po co?Jak na tak małe zainteresowanie w Polsce driftingiem to lig już wystarczy.Właściwie to w zawodach konkurują trzy polskie teamy a pojedyncze osoby jak ja zajmują miejsca gdzie nie ma znaczenia czy jest to 5-te czy 70-te miejsce.Ot takie moje przemyślenia,nie narzekam tylko staram się czerpać radochę z tego ,że mogę sobie czasami gdzieś pojechać i spotkać ludzi z którymi dzielę tę samą pasję :)
Avatar użytkownika
Simons14a
DRIFTER
 
Posty: 689
Dołączył(a): 13 kwi 2010, o 10:00
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólna dyskusja

Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości