Zmiany na zawodach TDC

Dyskusja na temat driftingu.

Re: Zmiany na zawodach TDC

Postprzez Pieczyniak » 28 mar 2008, o 15:13

do tej pory uczestniczyłem w zawodach jako widz więc powiem wam że lepiej by było pooglądać fury na torze.
Byłem też w parku maszyn i też byłem spoko :rockon: ale jednak lepiej było by na torze bo wtedy jest czas żeby zrobić lepsze fotki, porozmawiać z zawodnikami i w tym miejscu dziękuję Sosenowi bo to on mnie przekonał podczas 10 ATS w Słupsku na takim właśnie spotkaniu wśród zawodników. :amen:
Takie jest moje skromne zdanie
Avatar użytkownika
Pieczyniak
DRIFTER
 
Posty: 301
Dołączył(a): 28 gru 2007, o 22:17
Lokalizacja: Ełk/Poznań

Re: Zmiany na zawodach TDC

Postprzez zombiepox » 28 mar 2008, o 19:22

fajniej by było jakby spotkania z publicznością były na torze, wydaje mi sie ze jak np. te tłumy przyjdą do parku maszyn to może być za mało miejsca żeby ich pomieścić, a na torze to co innego. :yeah: :robodance:
Avatar użytkownika
zombiepox
Touge Drifter
 
Posty: 495
Dołączył(a): 28 gru 2007, o 11:57
Lokalizacja: ZÄ…bki

Re: Zmiany na zawodach TDC

Postprzez KROLIK » 28 mar 2008, o 23:47

tak sobie czytam i jednak zmienilem zdanie samochody na tor i wtedy ogladanie.

w parku maszyn powinna byc cisza i spokoj

jak kibice zaczna chodzic po parku maszyn zrobi sie maly tlok a ja tlokow nie lubie


wiec mowie stanowcze NIE :D
Avatar użytkownika
KROLIK
Formula D PRO
 
Posty: 339
Dołączył(a): 25 sty 2008, o 09:44

Re: Zmiany na zawodach TDC

Postprzez kamkor » 28 mar 2008, o 23:55

Pozatym na dobra sprawe park maszyn pod wzgledem otoczenia ciekawy nie jest(Jezeli nie bedziemy brali pod uwage samochodow). To nie sa pit stopy ala F1, ani piekne stanowiska jak na D1. Wieksza atrakcja dla publicznosci bedzie wejscie na tor. Zobaczenie z bliska trasy po ktorej jezdza zawodnicy itd. Beda sobie tez mogli wziasc kawalek gumy z asfaltu na pamiatke. ;)
kamkor
DRIFTINGO
 
Posty: 1876
Dołączył(a): 21 gru 2007, o 23:36
Lokalizacja: Gliwice

Re: Zmiany na zawodach TDC

Postprzez Bartdrift » 30 mar 2008, o 11:13

A jak wyobrazacie sobie przepedzenie tej publiki z toru pozniej ? Z parku maszyn jeszcze jakos wyjda ,chocby po to zeby moc zobaczyc zawody. Z toru raczej nie pojda ,bo znajda sobie duzo lepsze miejscowy niz jakies tam trybuny.
Bartdrift
DRIFTER
 
Posty: 8861
Dołączył(a): 15 gru 2007, o 20:19
Lokalizacja: Katowice/Mikołów

Re: Zmiany na zawodach TDC

Postprzez kamkor » 30 mar 2008, o 11:38

Pamietasz "pana ochroniarza" z finalowej rundy TDC? ;) No ale fakt masz po czesci tutaj racje. Z drugiej strony jakby sie uparli i chcieli wejsc na tor to i takby to zrobili. Wierze, ze publicznosc zdrowy rozsadek ma.

Podsumowujac(wnioski do tej pory):

wejscie na tor:
+ Kibice doslownie "poczuja tor"
+ Ciekawsze miejsce od parku maszyn
+ Zawodnicy beda mogli sie rozlozyc w lini. Bedzie to wygladalo bardziej jak parada, a mniej jak targi samochodowe ze stanowiskami. Fajnie jakby obok zawodnika stala hostessa z parasolka jak w F1 :grin:
- Czy wszyscy kibice napewno zejda z toru?

wejscie do parku maszyn:
+ Park maszyn bedzie wygladal jak targi samochodowe - beda rozne stanowiska z samochodami. Obok aut beda mogli rozlozyc sie sponsorzy, ktorzy na torze mogliby rozdawac jedynie rzeczy( Pomijam zabieranie ze soba stolikow, krzesel lub calych stanowisk na tor ;) ), ktore zdolali przyniesc z parku maszyn na tor.
+ Kierowcy beda mogli troche "odpoczac" - np. jezeli autografy beda rozdawac przy jakims stoliku, a nie na stojaco na torze.
- Tutaj rowniez wyproszenie publicznosci bedzie problemem. Jest wiecej miejsc, w ktorych mozna sie schowac ;)
- Zawodnicy musieli by jakos przygotowac stanowiska - Moze zrobic male ogrodzenie tak jak to robi Bartdrift? Dla ich wlasnego dobra.

Ogolnie:

Ci ktorzy beda chcieli wejsc na tor i tak na niego wejda na koniec zawodow podczas rozdawania pucharow.

Po przemysleniach zmieniam zdanie, ze jednak lepsza opcja dla publicznosci, jak i dla zawodnikow oraz sponsorow bylby park maszyn.
kamkor
DRIFTINGO
 
Posty: 1876
Dołączył(a): 21 gru 2007, o 23:36
Lokalizacja: Gliwice

Re: Zmiany na zawodach TDC

Postprzez Kermel » 30 mar 2008, o 12:05

Wspominając serię KoE na Węgrzech w zeszłym sezonie nie przypominam sobie większych problemów z publiką zwiedzająca park maszyn. Wręcz przeciwnie. Serdeczność tamtejszych ludzi nie znała granic. Sam nieraz zostawiłem auto otwarte, na siedzeniu laptop, telefon, navi, mało tego.. drzwi otwarte w samochodze, w sensie, ze uchylone, okna pootwierane i jakoś wszystkie te gadgety posiadam do dzisiaj. Może tutaj nie na miejscu jest moje porównanie bo wiadomo jak jest u nas.. po ostatnich sabotażach w poznaniu na finałowej rundzie ciężko będzie o zaufanie do kogokolwiek. Ale tak czy siak jestem za parkiem maszyn. Weżmy choćby pod uwagę, że zainteresowany kibic, podjarany faktem, że dostapił zaszczytu wstąpienia w progi parku maszyn, może się przydać - prozaiczna sytuacja, przepchać uszkodzone auto pomóc zatargać koła do punktu wulkanizacyjnego - są tacy co pomoga, są tacy co będa stali i beda sie gapic i sa tacy co beda patrzec co by tutaj podpierdolic:P (przepraszam za wyrazenie ale lepiej nazywac rzeczy po imieniu).
Z tym wszystkim wiąże sie organizacja. W parku maszyn musi byc w miare porzadek a nie jak kto przyjedzie i stanie laweta i ze swoimi gratami tak stoi i ani przejsc ani przejechac. Jak jest burdel to ciezej zapanowac nad tym wszystkim. Pozatym ze strony kibica wydaje mi się ze park maszyn jest bardziej atrakcyjny. Chocby dlatego, że może zobaczyc mechanikow w akcji ( patrz robert zapierniczajacy przy furze Bartdrifta tak, ze az z butow wyskakuje :P ), poczuc klimat jaki panuje w parku maszyn - rozmowy miedzy kierowcami, przeciez atmosfera wsrod drifterow jest po prostu nie do opisania - są to najbardziej zakreceni ludzie (patrz Ping). Pamietam gdy byłem na pierwszej rundzie w Poznaniu w sezonie 2007 to na tych trybunach ludzie sie nudzili podczas lekko przydlugawych przerw. Polowa poszla do domu potem przyszla w polowie tsuiso a nie wszystkim chcialo sie skakac przez barierke na tor.

Podsumowując: park maszyn lepszy ale zachowaniem pewnej ostroznosci ze strony zarowno zawodnikow, organizatorow jak i samych zwiedzających. Pozatym wydaje mi sie ze wszystko wyjdzie w praniu. Jezeli kibice zostana wpuszczeni do parku maszyn i nie narobia gnoju to bedzie ok i bedzie mozna isc w tym kierunku - jezeli narobia i dojdzie do jakiegos incydentu to po sprawie - prezentacja na torze, wzmozona ochrona (tutaj sławny Pan OCHRONIARZ bedzie mial pole do popisu) i tyle. Jest duzo czynnikow, ktore moga wplynac na to jak to bedzie wygladalo w przyszlosci. Uwazam ze kibicom nalezy dac szanse, czy z niej skorzystaja to się okaże.
Avatar użytkownika
Kermel
Touge Drifter
 
Posty: 319
Dołączył(a): 27 gru 2007, o 10:54
Lokalizacja: Gleiwitz

Re: Zmiany na zawodach TDC

Postprzez tomek marciniak » 6 kwi 2008, o 07:53

Bartdrift napisał(a):Super zmiany podczas zawodów TDC !

Pfd kolejny raz zaskoczyło mnie totalnie i teraz to już na prawdę złego słowa o nich nie powiem . (przynajmniej przez jakiś czas :lol: ;) )

Idąc tropem zawodów D1 i Forumla Drift , powstał taki plan :

Podczas zawodów TDC ,Dzień drugi (czyli mowa o najlepszej 30 ) , w przerwie zawodów ,zawodnicy będą rozdawali autografy dla publiczności !

Pomysł wyszedł z bardzo sensownego powodu : Siedząca na trybunach cały dzień publika, po prostu sie nudzi . Kolejne przejazdy zaczynają wyglądać dla nich tak samo i zawody robią sie nudne. Aby ich trochę rozruszać, zostanie ogłoszona przerwa i możliwość obejrzenia z bliska driftowozów (które jak dotychczas widzieli gdzieś tam z daleka) i zawodników.
Zawodnicy na specjalnie przygotowanych zdjęciach ze swoim samochodem będą rozdawać autografy i uśmiechać sie do swoich fanów.
To tak po krotce.

Chodzi w tym wszystkim o to ,żebyśmy z teorii zaczęli przechodzić do czynów i powoli stawali sie profesjonalistami. Pfd chce nam to ułatwić i jak przystało na profesjonalistów możemy wyjść do ludzi i zaprezentować sie najlepiej jak tylko potrafimy. Nie muszę dodawać, że to ogromny krok ku zdobyciu sponsorów...


Jako że PFD robi to w głównej mierze dla nas ,(jak my znajdziemy sponsorów ,to i PFD będzie się rozwijało ;) ) mamy możliwość wybrania korzystnej dla nas opcji.
Możemy zdecydować jak to ma wyglądać. Opcje są dwie:

Opcja 1.
W przerwie zawodów ustawiamy sie w określonym wcześniej miejscu (placu,torze,etc.),stawiamy auto, koło auta stoliczek ,krzesełko i siedzimy przez pół godziny ,odpowiadamy na pytania ,podpisujemy zdjęcia itp. Po tym czasie zwijamy się do parku maszyn i wracamy do przygotowań /odpoczynku / czegokolwiek.

Opcja 2.
W przerwie zawodów park maszyn zostaje otwarty a publiczność zostaje zaproszona na tak zwany :"pit walk" ,czyli chodzą sobie gdzie chcą ,oglądają fury itp. Zawodnicy w tym czasie siadają sobie tak jak w opcji 1 i robią to co w opcji nr1 . Po pół godzinie (czy więcej), park maszyn zostaje zamknięty, kibice pożegnani .

Po tym wszystkim wszystko wraca do normy i bawimy sie dalej.

Wszystkich plusów całej zabawy chyba nie muszę wymieniać ,bo jest to oczywiste i jest ich bardzo dużo . Przede wszystkim stajemy sie "gwiazdami" (nie ważne ze nam jeszcze do nich daleko :grin:,ważne ze tak nas widzi publiczność/sponsorzy ) i idziemy w stronę profesjonalizmu . Przynajmniej wygląda to tak jak powinno. Plusów jest na prawdę cale mnóstwo.
Potężny plus to to, że w takim momencie może zaprezentować sie nasz sponsor ! (rozdać swoje gadgety itp) . Dla tych którzy sponsora nie maja jest to szansa na to, że sponsor zobaczy w takich akcjach sens sponsorowania zawodników i przez to reklamowania samego siebie.

Minusy : Każdy z zawodników musiałby sobie przygotować jakieś zmontowane zdjęcia swojego samochodu i siebie czy jakiś plakat czy cokolwiek.
Kolejny minus to czas . Jednak czasami jest tak, że coś się zepsuło czy trzeba z czymś szybko sie uporać ,a tu trzeba stawiać furę ,uśmiechać sie szeroko i siedzieć na dupie godzinę czy pół i dopiero po tym powrót do swoich zajęć.


Osobiście zastanawiam która opcja jest dla nas lepsza (dla nas - mam na myśli również to, co jest bardziej efektowne dla publiki/sponsorów ,dzięki czemu zyskamy i my)
Sam nie wiem ,ale zapraszam Was do dyskusji jak widzicie to Wy. A może w ogóle tego nie chcemy ? (Ja jestem totalnie za,bo to nasza szansa ,ale może ktoś nie chce ? )







Bardzo fajny pomysl. :thumbsup: mam jeszcze jeden..
Wczoraj bylem na meczu koszykowki u mojej corki i zaskoczylo mnie jak przy kasie mozna bylo kupic takie male broszurki ze zdjeciami i opisami zawodow i zawodniczek.
Pomyslalem wiec ze fajna sprawa to by byla u nas jak kibic siedzac na trybunach wiedzialby o nas i o naszych autach wszystko


Co o tym myslicie?
Avatar użytkownika
tomek marciniak
DRIFTER
 
Posty: 247
Dołączył(a): 1 kwi 2008, o 19:43
Lokalizacja: lodz-uk

Re: Zmiany na zawodach TDC

Postprzez Uchu » 6 kwi 2008, o 08:25

Wg. mnie ciekawa opcja :D
Uchu
Król Ronda
 
Posty: 70
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 21:08

Re: Zmiany na zawodach TDC

Postprzez Bartdrift » 6 kwi 2008, o 09:15

Dokladnie. W Jp przy kupnie biletu dostaje sie program zawodow ,krotki opis co to drifting etc. + wlasnie takie info jak piszesz.
Oczywiscie to dosc spore koszta zeby cos takiego wydrukowac i rozdawac za free (10tys sztuk troche kosztuje) . Mysle ze mozliwosc kupienia czegos takiego za symboliczna zlotowke byla by napewno super rozwiazaniem,a i jak by dobrze pomyslec to PFD jeszcze na tym zarobi.
Faktycznie warto by bylo cos takiego zrobic
Bartdrift
DRIFTER
 
Posty: 8861
Dołączył(a): 15 gru 2007, o 20:19
Lokalizacja: Katowice/Mikołów

Re: Zmiany na zawodach TDC

Postprzez tomek marciniak » 6 kwi 2008, o 09:45

Oczywiscie ze te broszurki byly by do kupienia jako opcja dla widza przy wejsciu.
Ogladanie zawodow staje sie wtedy ciekawsze jak zawarta jest tam garsc informacji o aucie i zawodniku ktory wlasnie walczy na torze
Tez widze mozliwosci zarobienia kasiorki na tym przez PDF.
Avatar użytkownika
tomek marciniak
DRIFTER
 
Posty: 247
Dołączył(a): 1 kwi 2008, o 19:43
Lokalizacja: lodz-uk

Re: Zmiany na zawodach TDC

Postprzez Raceboy » 6 kwi 2008, o 22:39

Ja bym był za losowaniem biletów na ten "pit-walk". Nie wyobrażam sobie tego tłumu walącego do parku maszyn. Przecież to będzie katastrofa! Już lepiej wylosować np. 50 biletów i tych ludzi zabrać na spacer. A z kolei autografy - po prostu, kierowcy idą pod trybuny (odważniejsi na) i rozdają autografy tym, którzy brutalnie mówiąc, będą szybsi/bardziej cwani/lepiej pracujący łokciami. To jedyne sensowne rozwiązanie. Pomysł z ludzmi na torze to też paranoja. Niech spadnie deszcz, to tłum wniesie samo błoto z trawników idąc przez nitke toru, a wiemy, że ze sprzątaniem bałaganu jest kiepsko. Do tego pety, butelki, kubki, papierki i robi się godzina w plecy na ogarnięcie bałaganu.
Avatar użytkownika
Raceboy
SRP DT
 
Posty: 110
Dołączył(a): 9 sty 2008, o 20:39
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia strona

Powrót do Ogólna dyskusja

Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości