Witam! Tak sobie oglądam filmiki z "dziadem" upalanym przez Macieja Polodego i zastanawia mnie co się stało, że nie widać go teraz na scenie driftingowej w Polsce? Inne priorytety? Zrezygnował z tego sportu?
Po prostu ciekawi mnie co dzieje się z moim idolem sprzed lat I podejrzewam, że nie tylko mnie.
Skoro niby wiesz o co chodzi... Wydaje mi się, że Maciej spokojnie mógł by startować w Polsce, ale nie ma takiej potrzeby. Zrobił wystarczająco wiele, że to chyba więcej niż zdobywanie punktów w MP Swoją drogą Maciek w Poznaniu w tamtym roku chyba startować chciał, ale w sobotnie treningi zaliczył srogiego dzwona z Radkiem Habrowskim.