Witam
Totalnie się nie znam na modelach, więc chciałbym zapytać czy coś znajde dla poczatkujacego do kwoty 500zł ? Flying Fish ?
Dajcie jakieś info, co i jak. Dzięki
lobi napisał(a):Zdecydowanie nie zgodzę się z powyższą opinią.
Sam zaczynałem od FF. Wymieniłem tylko silnik, przełożenia, felgi, opony i dobra ładowarka i pakiety i genialna zabawa. Z kolegami się latało po różnych torach i gdyby nie totalny brak czasu na pewno dalej byśmy upalali. I były duże kąty, prędkość i jazda na milimetry. Tylko trzeba jeździć jeździć i jeszcze raz jeździć. Może i nie były to takie płynne przejazdy jak w drogich modelach ale jazda bez wspomagaczy daje dużo większą satysfakcję.
Gadanie że FF się zniechęcisz to bzdura. Jeśli masz samozaparcie i to jest Twoją pasją to będziesz driftował wszystkim i będzie Ci to sprawiać radość, że coś co 3 dni temu Ci nie wychodziło dzisiaj już ogarniasz. Wszystkie te bajery które stosuje się w drogich zabawkach żeby łatwiej się driftowało to debilizm, przypomina mi to trochę drift box czy jak to tam się nazywało
Szukasz taniego modelu więc to właśnie drogim się zniechęcisz jak zobaczysz ile trzeba tam pchać kasy.
Gdybym nie był zadowolony ze swojego FF to bym dawno go sprzedał bo kilka osób się pytało. Ale ciągle leży u mnie w szafce bo to jest świetna zabawa i kiedyś jeszcze poupalam
Haskii napisał(a):lobi- Nie bardzo rozumiem o co chodzi z robieniem krzywdy wsadzajac csa.
lobi napisał(a):Haskii napisał(a):lobi- Nie bardzo rozumiem o co chodzi z robieniem krzywdy wsadzajac csa.
Nie chce wkładać czegoś co pomaga mi driftować. Model ma się mnie słuchać beż żadnych wspomagaczy. A że trudniej się lata bokiem to nawet dobrze, czerpię z tego czystą satysfakcję że wszystko ogarniam sam a nie że coś mi w tym pomaga.
To jak porównanie jazdy starym zabytkowym samochodem bez tej całej elektroniki którą dzisiaj się ładuje. I co z tego że jest wolniejsze i co z tego że wychodzisz spocony i zmęczony jak byś orał cały dzień w polu. Banan z gęby nie schodzi i o to chyba chodzi. Jak kogoś stać na drogi model niech kupuje, nie moja sprawa.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości