witam doszedłem do siebie więc parę słów co do soboty
cały dzień pełen emocji
Najpierw trening na rudnikach dzięki ekipie jbb której udało sie zorganizować trening następnie pokaz aut pod barem spora frekwencja i fajna atmosfera
godzina 19 właściciele barking dogadują z z policją i biora na klatę paradę miejską
wyruszamy w sporej ekipie pod eskortą policji na miasto ping z właścicielami barking z megafonem reklamują bar drifterów i następną rundę w płocku
oczywiście nie brakło ronda hałasu i dawki dymu
jedyna rzecz która mogła budzić pewne zastrzeżenia to to że jak zwykle w paradę włączyło sie sporo aut cywilnych przez co cała grupa się rozciągła i nie za ładnie wszystko wyglądało do tego upalanie na jasnym kamieniu czego nie można było robić
miejmy nadzieje ze barking nie dostanie dużej zje... od władz miasta
po paradzie przyszedł czas na zabawę na którą zapraszał Drift Open
Było na prawdę grubo !!! litry bro !! mega muzyka zespół AZJA dawał czadu do tego ping i jego saksofon czad !!!
Tańce do samego rana na stołach , uśmiechnięte twarze , filmy driftingowe we wszystkich tv w lokalu bez cenne
Dla mnie była to jedna z lepszych imprez barowych na których byłem , w końcu można było pobawić sie i pogadać ze środowiskiem driftingowym gdzie nie można zawsze pozwolić sobie na to podczas zawodów
Dziękuję wszystkim za miłą imprezę
powtórzymy ją kiedyś ale już bez samochodów i parady