Sory, ale z obiektywem o ogniskowej 50mm musiałbym się uszami ocierać o wasze auto żeby było je widać na zdjęciach
a szczerze to troche się bałem... A pod koniec uciekliście kilometr od nas więc tym bardziej nie mogłem dostrzelić furacza. Z tego co wiem jeszcze dojdzie jakaś fota E36 i to nawet lecącego boczkiem
No i nie ma się co dziwić, że bardziej medialne samochody przyciągają wzrok i nie mowie tu o brudzie.